Wpis z mikrobloga

ty tez powinienes byc na smyczy zebys glupot w internecie nie wypisywal


@alahakbar: a później pies podbiegnie, ugryzie kogoś i będziesz pierwszy co będzie gadał o tym, dlaczego pies nie był na smyczy.

W mojej ocenie pies powinien być na smyczy zawsze jak nie jesteś z nim w pomieszczeniu zamkniętym albo prywatnym ogrodzonym.
@Wincyyyyj: @CptPirx

Macie tu na przegrzanie styków. 9 psów, bez smyczy, opisane spotkania z innymi psami jak i z ludźmi. Da się. Mało tego, baba czasem jeszcze gówniaka w nosidle ma ze sobą. Czy każdy tak potrafi? Nie, ale to już osobna dyskusja. Ja o tych kwestiach wspominałem nie raz nie dwa. I na pewno lepiej się na tym znają osoby, które jednak tego psa mają niż taki bordo nienawistnik z
ruda_stuleja - @Wincyyyyj: @CptPirx 

Macie tu na przegrzanie styków. 9 psów, bez smy...
@ruda_stuleja ja akurat mam psa, od dziesięciu lat tego samego, i zawsze jest na smyczy, raz - dla jego bezpieczeństwa, żeby jakiś zjeb mu krzywdy nie zrobił, dwa - dla innych, bo nie każdy sobie życzy żeby w jego pobliżu biegał pies bez smyczy.

Prosty przykład: moja żona boi się psów, szczególnie obcych, trauma z dzieciństwa, bo ja kundle parę razy atakowały. I ma prawo czuć się źle, jak idzie na przysłowiowe
@CptPirx:
Dlatego problem jest w braku regulacji, który wywołał brak kultury. Ja nie wiem, czy mi się tylko wydaje, ale w latach '90tych nie było niczym niezwykłym że owczarek chodził kompletnie bez smyczy środkiem miasta. Skąd się to brało? Ludzie byli inaczej nastawieni do kwestii wychowania psa. Dzisiaj bawią się w wychowanie bezstresowe, behawiorystów gdy pies za nisko podnosi nogę podczas sikania. I jedyne co zauważyłem to rosnąca polaryzacja. Masz takiego
@ruda_stuleja: na szczęście nie jest to filmik z Polski bo w Polsce jest obowiązek trzymania psów na smyczy w lesie i nie ma znaczenia czy twój pies potrafi mówić, korzystać z toalety czy jeść sztuścami