Wpis z mikrobloga

Jak się uczyć słówek?
Mam ok 2000 słówek w mojej aplikacji Anki. Uczyłam się od września po ok 20 dziennie. więc można powiedzieć, że 1000 został przeze mnie widziany. Ale problem jest taki, że mimo iż ucząc się wydaje mi się, że słówka znam i klikam "znajomość dobra". To jak przychodzi co do czego, czuję jakbym tych słówek się nie uczyła.
Ostatnio czytałam opowiadanie lovecrafta i tam było trochę "znanych" mi słów, ale kiedy natykałam się na nie w tekście czułam, że widzę je pierwszy raz w życiu, albo gorzej, że się uczyłam i nie pamiętam, a to budziło jeszcze większą frustrację. Uczę się słówek z polskiego na angielski tj. widzę polskie słowo i podaje angielski odpowiednik, często mam też w nawiasie podaną pierwszą literę angielskiego słowa, bo mam trochę synonimów.
I właśnie w Anki elegancko, słówko znane, w książce nie, zawsze klikam "trudne" by słówko często mi się powtarzało, ale to nie pomaga, bo niektóre słowa są dla mnie obce jak się nad tym zastanowię. Próbowałam też z angielskiego na polski, ale ty też niby znam, a potem się okazuje, że mimo nauki mir potrafię podać polskiego odpowiednika tego słowa.
Więc moje pytanie brzmi, jak zapamiętywać słowa?
#anki #naukajezykow #jezykiobce #jezykangielski #pytanie #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
  • 7
  • Odpowiedz
@poorepsilon: przede wszystkim powinnaś patrzeć długoterminowo, Anki to nie jest narzędzie do zapamiętania czegoś w miesiąc, gdyż system powtórek jest tak skonstruowany, by słowa uznać za zapamiętane dopiero jak interwał na karcie będzie większy niż 21 dni. Założenie Anki jest takie, że poziom zapamiętania uznaje się za wystarczający gdy ilość poprawnych odpowiedzi na dojrzale karty wynosi min. 80%, chociaż sam celuję w ponad 90%.

W statystykach talii możesz zobaczyć ile masz
  • Odpowiedz
@poorepsilon: a jak wyglądają te karty? Najlepiej uczyć się z angielskiego na polski. Na froncie daj dużym fontem słowo z nagraniem i poniżej trochę mniejsze zdanie z którego pochodzi, aby nie patrzeć na to w pierwszej kolejność i w miarę możliwości przypomnieć sobie bez kontekstu. Poza tym wszelkie tłumaczenia dopiero na odwrocie i staraj się unikać zerkania na nie, póki nie jest to absolutnie konieczne. W taki sposób łatwiej zachować rytm
  • Odpowiedz
  • 0
@stellan: tak u mnie to wygląda. Ale póki co mam przerwę w poznawaniu nowych słow, bo uznałam, że chcę najpierw wyjaśnić kwestię starych.
Ogółem czy wiesz o co chodzi z początkową łatwością w ustawieniach? @HansLanda88
Dowiedziałam się wczoraj, że strasznie zmascilam sprawę, bo mam 2000 słów i ono wygląda tak, że F: Marudny B: Crotchety i tyle. Żałuję, bo pewnie powinnam podać jakieś przykładowe zdanie. Uznałam, że przez najbliższy czas zajmę
poorepsilon - @stellan: tak u mnie to wygląda. Ale póki co mam przerwę w poznawaniu n...

źródło: Screenshot_2023-10-26-15-22-41-58_a9eef3a2a561b80d5c76daebd0f9a14c

Pobierz
  • Odpowiedz
@poorepsilon: mam identico bo doszedlem do tego momentu ze slowka ktorych sie ucze wystepuja raz/dwa razy w ksiazce, trzeba po prostu je powtarzac i czytac ile sie da. ja mam w dwei strony nauke slowek ang pol i pol ang. jak wiedzisz slowko i chociaz przez ulamek sekundy sie wahasz jakie to jest slowko to dajesz ze nie znasz i lecisz dalej
  • Odpowiedz