Wpis z mikrobloga

Mam jednego zęba, którego dentyści regularnie naprawiają mi od kiedy tylko wyrósł, praktycznie na każdej wizycie. No i z rok temu, wypadła mi plomba, poszedłem do dentysty który wstawił nową, nawet dopłaciłem 2 stówy do "lepszej". Po dosłownie miesiącu wypadła, bo wyciągnąłem ją gumą do żucia, wróciłem do dentysty i wstawił mi nową - ponownie dopłaciłem 2 stówy. Plomba wypadła kolejny raz, więc poirytowany poszedłem do innego dentysty, już w 100% prywatnie, taki który w gabinecie zrobi od ręki prześwietlenie. No i okazało się, że po pierwsze ten poprzedni partacz nawet nie wyczyścił dobrze zęba, dlatego plomba się nie trzymała, po drugie nie powiedział mi nawet, że jest widoczna próchnica pomiędzy 5 a 6, no i co pokazało prześwietlenie - że mam 6 innych zębów do leczenia, w tym 3 do kanałowego i wszystkie zepsuły się od środka, z zewnątrz nawet tego dnie widać, co więcej nie miałem żadnego bólu. Wczoraj byłem po ostatniej wizycie, na całość wydałem chyba ze 3k ale wreszcie czuję, że mam wyleczone zęby.

#stomatologia #dentysta
  • 6
@stanleymorison wtf 3k za 6 zębów w tym 3 kanałowe? Nie wiem gdzie mieszkasz ale takie ceny to już dawno przeszłość. Trzymam kciuki żeby było dobrze zrobione ale nie spodziewałbym się cudów za te cenę. Płaciłem 1700 od jednego zęba za kanałowe pod mikroskopem.
@stanleymorison: takich jak Ty jest wielu. Strasznie mało zapłaciłeś jak za takie leczenie, aż trochę podejrzane :D
Dobrze zrobione wypełnienie nigdy nie wypada, poza brakiem właściwiej higieny (np. brakiem nitkowania).
@SkrytyZolw: @BananowyKrol Rzuciłem kwotą z głowy ale do 5k na 100% nie dobiłem. Po drugie, za kanałowe zapłaciłem 3x700, ale to był tylko pierwszy etap (tzn mam takie niebieskie kropki na tych zębach) jednak stomatolog stwierdził, że na razie nie jest konieczne dalsze leczenie kanałowe