Wpis z mikrobloga

@PoleDancerka: szczerze, to nie wiem. Nie dość, że z ryja jak kasjerka z biedry w jakiejś pipidówie, to głupia tak, że 5 minut rozmowy z nią bym nie wytrzymał. Widzę, że Panowie tu piszą o kokietowaniu, ale to tak jakby kokietowała Was bystra laska po dwóch udarach. Niby miło, ale jakoś to nie kręci.

Jedyna zaleta, to bimbały. Tylko, że ona cała jest ulana. Jak dla mnie takie solidne 3/10.