Wpis z mikrobloga

@Towarzysz_Pawulon ale wiesz że praktyka weryfikuje
Wszystko? Siedzieć przed kompem i pisać doktoraty wiele osób potrafi. Tzw warunki laboratoryjne, w których masz pełno czasu i zero stresów+ktoś ciągle podpowiada. Prawdziwa zabawa, i tej kosiniak ewidentnie nie podołał była praca w zawodzie. Zresztą to widać po jego decyzjach, po tym jak się wypowiada. Jest słaby intelektualnie, poprostu
@Towarzysz_Pawulon no wszystko ma swoje logiczne podstawy. Spójrz sobie na wywiady z nim. Gościu nie ma żadnej wizji, jak Polska powinna wyglądać, wszystko jest takie rozmemlane w jego wykonaniu. Świadczy to o tym, że nie wykonał odpowiedniej pracy intelektualnej.
Tak łatwo go rozgrywali. To gdzie chłop z takim zapleczem intelektualnym mógłby wykrywać choroby u pacjentów i jeszcze je leczyć z powodzeniem?
@TheOneWhoKnocks: Nie, ja nie skończyłem studiów (piszę całkiem poważnie). Jednak mam w rodzinie i wśród przyjaciół akademików. I gdzie wiem, że polskie uczelnie to patologia, to jednak by zrobić ten doktorat to jednak trzeba czegoś znacznie więcej niż by zrobić magisterkę.

No i ja też nie jestem zdania, że taki papierek znaczy coś bardzo dużo w innym kontekście, niż pracy naukowej.
@johny-kalesonny ja pisałem magisterkę. Pisanie doktoratu to jest to praca na pełen etat, ale są w niej warunki które ni jak mają się do rzeczywistości, a fakt że chłop nie pracuje jako lekarz tylko mnie utwierdza w przekonaniu że nie ma wszystkiego dobrze przemyślane, czeka tylko na pomoc intelektualną z zewnątrz
ja pisałem magisterkę. Pisanie doktoratu to jest to praca na pełen etat, ale są w niej warunki które ni jak mają się do rzeczywistości,


@TheOneWhoKnocks: Nie oceniałbym całej pracy naukowej z perspektywy pisania przez siebie magisterki :)

Kosiniaka też nie chcę bronić jako polityka i też nie uważam, że to coś złego, jak ktoś go źle ocenia jako polityka. Jednak pisałeś o intelekcie, a to jest coś zupełnie innego. Tutaj jakoś