Re koliedzy ten #linkedin to dobry jest. Jakiś czas temu założyłem tam konto, uzupełniłem profil, trochę nasciemnialem i widzę że w piątek do mnie napisała rekruterka jakąś z zagranicznego korpo. Oferuję mi pracę za 9000 zł brutto (づ•﹏•)づ tylko muszę odmówić na wstepie bo angielski jest wymagany a ja nie umiem słowa powiedzieć po angielsku ehhh
@DFWAFDS: jak w 2023 można nie potrafić porozumiewać się po angielsku? Przecież to absolutna podstawa w poszukiwaniu czegokolwiek w innej branży niż przerzucanie gówna i smrodu na magazynie.
@DFWAFDS: te rekruterki to spamuja wszystkim czesto nie patrzac na profil. Moja rozowa dostaje regularnie „oferty” z min. 5 lat doswiadczenia podczas gdy z profilu jasno wynika ze nie ma nawet dwoch. Oczywiście z takich ofert nic nie wynika. Najgorsze są hinduskie
@thePodgrzybek akurat lata doświadczenia to ściema na zniechęcanie mało pewnych siebie ludzi. Jak ktoś ogarnięty to wezmą i z trzymiesięcznym doświadczeniem.
@DFWAFDS: nauka angielskiego będzie najlepszą inwestycją jaką możesz zrobić. Serio, w rok czasu jesteś w stanie nauczyć się angielskiego do poziomu komunikatywnego z błędami gramatycznymi, a taki jest najczęściej wymagany na niższych stanowiskach w korpo. By się dogadać. Polecam, bo brak angielskiego zamknie ci mnóstwo dróg w życiu. Wiem po sobie, sam pociągnąłem angielski dopiero po tym gdy mi uciekła super oferta pracy, oraz awans w ówczesnej pracy.
@depish: ehhh właśnie zapytałem na tagu #angielski z czego się uczyć i tylko mnie wyśmiali że jak tego nie ogarnąłem w szkole to już tego nie ogarnę ( ͡°ʖ̯͡°)
@DFWAFDS: będzie trudniej, bo nauka lepiej wchodzi jak jesteś młody, i dotyczy to wszystkiego, języków też, ale na pewnie nie niemożliwe. Są fajne kursy online choćby.
@DFWAFDS: jeśli serio nic nie potrafisz z angielskiego, to musisz zacząć od podstaw: jakieś 1000 najpopularniejszych słówek (są listy w necie, są fiszki do kupienia) i jakiś podręcznik z gramatyki poziom A1-A2. Jak to ogarniesz to możesz zacząć oglądać jakieś seriale z napisami po angielsku (najłatwiej zacząć od animacji, sam polecam avatara). I równolegle poszerzasz zasób słówek. Po jakimś czasie dorzucasz sobie książkę z poziomu B1. I tyle. Powinno wystarczyć.
@depish: I pewnie gdzieś na koniec warto dorzucić jakieś rozmowy, możesz gadać z ludźmi w grach online, możesz wykupić rozmówki na tutlo, czy kurs konwersacyjny. Ewentualnie możesz na omegle z ludźmi ze świata gadać.
@thority Niemiecki podstawówka. Lata 90. Angielski dopiero zaczynał pojawiać się w szkołach. Technikum elektroniczne język rosyjski. Studia to dalej rosyjski i niemiecki. Nie mam żadnego problemu, żeby rozumieć angielski, ale nie potrafię się nim posługiwać. No kilka zdań może sklecę.
#pracbaza #przegryw
Przecież to absolutna podstawa w poszukiwaniu czegokolwiek w innej branży niż przerzucanie gówna i smrodu na magazynie.
Najgorsze są hinduskie
Są fajne kursy online choćby.
Nie mam żadnego problemu, żeby rozumieć angielski, ale nie potrafię się nim posługiwać. No kilka zdań może sklecę.