Wpis z mikrobloga

#zycie #gorzkiezale #depresja zdałam sobie sprawę, ze w latach 14-25 ja zamiast uczyć się, marzyć, pragnąć, zachwycać się, zdobywać świat. Ja byłam pograzona w samotności i marazmie. Smutku, ze nikt mnie nie kocha, w burdach, pijaństwie, przemocy rodzinnej. I żal mi, ze nie miałam tej mlodzienczej mocy, ze moge wszystko, optymizmu, radości, beztroski. Ja chciałam nie istnieć. Większość ma dobre wspomnienia z tego okresu. Jakie miałam szanse na normalnie życie?
  • 2