Wpis z mikrobloga

Chyba nie jestem audiofilem :( Kupiłem sobie Focal Bathys na miasto i w porównaniu do moich starych steelseries artic 3 no nie widzę zbyt dużej różnicy. Dzwięk jest bardziej wyraźny i to wszystko.. Porównywałem też do moich domowych AKG 702 i jedyne jakie różnice zauważyłem to, że trochę więcej basu jest w tych focalach. #audio #muzyka i #audiovoodoo dla zasiegu
  • 11
@jan-chrzciciel: wydawało mi się, że do chodzenia po mieście są za duże. Posłuchaj ich w warunkach domowych a nie miejskim zgiełku. Bathys grają cudnie a uproszczenie do tego, że grają bardziej wyraźnie jest zarazem kwintesencją lepszego sprzętu.
@FELIX90: no słuchałem w warunkach domowych i w porównaniu do AKG to mają trochę więcej basu

Dla mnie są chyba za małe, bo trzeszczą jak chodzę tzn słyszę każdy swój krok. Dźwięk nie idzie z przetworników a konstrukcji
@jan-chrzciciel: a słuchałeś streamu ze spotify po bluetooth czy loseless po kablu? bo to też róznica. przez bluetooth mozna troche stracic na jakosci, a jak słuchasz muzyki ze streamu z telefonu to już w ogóle moim zdaniem nie warto pakować kasy w audiofilski sprzęt.
@pekak: z AKG to porównywałem na kompie. Wzmacniacz słuchawkowy FIIO K5pro i muzyka streaming z TIDALA w najwyższej jakości.

Na mieście to ja słucham nie z telefonu tylko z DAP'u HIBY R6 III po kablu i różnie, albo tidal, albo spootify
@jan-chrzciciel: taka właśnie jest różnica między słuchawkami z wysokiej półki ¯\(ツ)/¯
Niemal wszystkie grają świetnie, tak naprawdę wybierasz to, co bardziej siada w Twój gust brzmieniowo i pod kątem wygody/estetyki.
Kurde. Ja ostatnio szalałem, żeby kupić słuchawki. Testowałem najwyższe beoplaye, bowers px8, Bathysy i AirPods Max.

Oprócz dźwięku zależało mi na ANC.
Px8 są śliczne ale nie powaliły mnie w żadnym aspekcie akustycznym.
Beoplay totalnie nie siadły.
Oczarowały mnie bathysy, które grały tak jakbym sobie tego życzył. Minusem była ich wielkość i umiarkowane ANC.

Zdecydowałem się na maxy, które grają całkiem nieźle, jednak mniej odpowiada mi to brzmienie od bathyspw. Za to
@jan-chrzciciel: przecież słyszysz różnicę - więcej basu, pewnie po jakimś dłuższym czasie spędzonym z szerszym repertuarem, zauważysz też inne niuanse. Teraz pytanie czy ta różnica jest warta dla Ciebie różnicy w cenie. Powyżej umownego tysiąca za słuchawki zaczyna się naprawdę kosmetyka i totalne splaszczenie zgodnie z prawem malejących przychodów.
@FELIX90: To moje pierwsze słuchawki z ACN i jestem oczarowany. W parku odcinam się od wszystkiego i jestem tylko ja i muzyka. Na mieście dosyć dobrze tłumią, na mieście przy ruchu ulicznym coś tam słyszę, ale nic co by mi przeszkadzało w słuchaniu.

@Charz tak naprawdę to nie wiem czego oczekiwałem. Najdroższe jakie kupiłem (pomijając bathysy) to AKG 702 za niecałe 800 zł. Może oczekiwałem jakiegoś wielkiego wow w słuchawkach za
@jan-chrzciciel: A jeszcze większy mindfuck się zacznie, gdy z użyciem PEQ wyrównasz dwie pary dobrej jakości słuchawek do tej samej krzywej. Wtedy naprawdę mógłbyś mieć duży problem z rozróżnieniem ich, co rodzi wiele wątpliwości odnośnie sensu gonienia tego króliczka. Ja z tego powodu poprzestałem póki co na pułapie Edition XS, też niespecjalnie czując jakościowy postęp względem moich starych HD600.