Wpis z mikrobloga

Byłem w Żabce po sądzie i urzędzie. Kupiłem 4 piwka, na etykiecie było napisane że przy zakupie dwóch cena 4,50 zamiast 5,99. Poszedłem do kasy i pani pyta czy mam apke. No mam ale nie uruchamiałem z pół roku, ch z tym. Pani wzięła swój telefon i zeskanowała swoją apke i zapłaciłem mniej w cenie promocyjnej. Czy zostałem właśnie okradziony? TA PANI DAŁA SWOJĄ APKE !!!
mario-wuuu - Byłem w Żabce po sądzie i urzędzie. Kupiłem 4 piwka, na etykiecie było n...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 5
@mario-wuuu: to i Carlsberg to najgorszy klajster jaki piłem, raz musiałem nawet wylać, bo czułem się chory od pierwszego łyku, smakowało jak piwo wymieszane z olejem i cukrem, fizycznie nie mogłem tego wypić, nawet łyka. Najgorsze właśnie marketowe 0,6l(to samo miałem kiedyś z Harnasiem czy podobnym 0,6l), wylałem bo był to tłusty klaster siadający na bebechy, nie wiem, ale się domyślam że oni tak się pozbywają partii które nie spełniają norm,