Wpis z mikrobloga

Byłem głosować przy okazji spaceru z pieskiem (zostawiłem go na chwilę przed lokalem).
Dojście do lokalu wyborczego zajęło mi z 5 minut, byłem w środku z 2 minuty.
Nie wiem jak można czekać 6 godzin, gdzie twój głos jest warty tyle co menela, dla mnie to nie szacunek tylko głupota.

PS: na ostatnich wyborach dorabiałem jako członek komisji

#wybory
  • 5
  • Odpowiedz
@maciss: nie jeśli stoisz w kilkusetmetrowej kolejce z ludźmi o podobnych poglądach i wspólnym celu ()
  • Odpowiedz
@maciss Jagodno jest świeżym osiedlem-dzielnicą Wrocławia i niedoszacowano ile komitetów na taką ilość osób mieszkających tam jest potrzebna. Cały sekret tej bezprecedensowej sytuacji
  • Odpowiedz