Wpis z mikrobloga

@JestemKolejnymRozowymPaskiem: Kurła, to ja przychodzę rozglądam się i miła pani mówi żeby chwilę poczekać. "Co to, jakaś kolejka jest?" - myślę sobie - "Zawsze wchodziłem od strzała" i po tym wszedłem xD To może domena dużych, studenckich miast że coś źle skakulowali albo za mało komisji. Moja niewielka dzielnica miała aż kilka.