Wpis z mikrobloga

mogą sobie w tym czasie posiedzieć w domu i np. coś zjeść albo wypić kawę


@Kamokamo: 1. Jeśli ten dom (czyli pokój), masz 2. Jeśli na tę kawę masz.

W moim przypadku w krótkotrwałą ale jednak — bo było to wymuszone — bezdomność wprowadzilo mnie zaleganie z pensja przez ówczesnego małego (tfu!), polskiego (tfu!), przedsiębiorcę.

Wszystko było liberalnie — tak jak chceta — studiowałem i pracowałem (na pełen etat, żadne dorabianie),
@Poludnik20: gdyby była zima pewnie bym zadzwonił, chociaż są noclegownie... no nie wiem.

On się nie może dorobić w miastku 60–tysięcznym, on się nie może dorobić w mieście 1,6 miliona.
Gdzie on się może dorobić by spiąć budżet? To są meliny a nie żadne przedsiębiorstwa. Do dziś.