Najchętniej to bym się zamknął w pokoju na klucz i nigdy z niego nie wychodził. Lubię gnić w piwnicy, nie lubię świata zewnętrznego, nienawidze podróżować, jedyne miejsce, do którego lubię chodzić to supermarket po jedzonko. Mój pokój to jedyne miejsce gdzie czuje spokój i szczęście, gdziekolwiek indziej czuje zagrożenie i mam poczucie, że nie pasuje do tego miejsca. #przegryw
Pamiętacie pizzerię z Jagodna, która dowoziła oczekującym na głosowanie 300 pizz? Otóż Konfedepisowcy do tej pory nie mogą im tego wybaczyć i są wyzywani, a ich auta oblewane farbą.
#przegryw