Wpis z mikrobloga

@bqbqPL: od 2010 suma refundacji u mnie jest ~2500zł, a składek znacznie więcej wpłacone. Byłoby fajnie gdyby nie to że muszę się leczyć prywatnie bo bym dawno z bólu zdechł
@KrolOkon Z prywatnej opieki też korzystam. Bo szybciej.
W zeszłym roku wpłacone 22k, refundacja 0, wcześniej jakieś groszowe recepty mogły być grane.

Mimo to że ta służba zdrowia ma masę problemów to i tak nie żałuję. Zwłaszcza jak pomyślę jak kosztowne jest leczenie i ile musiałbym zabulic jakbym poważnie się rozchorował. Dodatkowo te składki pomagają też chyba innym :)