Wpis z mikrobloga

Jakby konfederacja chciała jeszcze dociskać prywaciarzy, to bym szedł na nich głosować, a tak to tylko te zapowiedzi o spuszczeniu prywaciarzy ze smyczy państwa mnie blokują przed tą decyzją, no i jeszcze to, że są za poborem oraz że zbytnio sympatuzują z rosją. Ale głównie to pierwsze. Szanuję ich jednak za postawę w szaleństwie srovidowym i część światopoglądową.

Państwo musi mieć bezwzględnie konkrolę nad tymi ludźmi, pszetsiembiorcami, bo bez tego kołchoźnicy mieli by przesrane. Tak samo powinny być regulacje rynku mieszkaniowego, katastral, podatek progresywny itd. Gospodarka bez nadzoru państwa zamienia się w dziką dżunglę kapitalizmu, gdzie słabi i biedni są skazani na marny los. Z kolei pis byłby dobrym wyborem gdyby nie ich zbyt duże rozdawnoctwo rodzinne (głównie dla kobiet) , przekręty i ogólna korupcja.
#przegryw
  • 4
@Van-der-Ledre: W każdej partii poglądy stają się tylko przykrywką i czymś na wzór "brandingu" po tym jak dorywają się do wielkiej synekury jaką są struktury państwa, spółki typu Orlen, mniejsze i większe agencje, fundusze itd. Taki Dziambor z konfy albo Kukiz, piękne przykłady przestawienia się na tryb ssania kasy i fruktów. Dlatego w dupie mam to, uważam że partia u władzy powinna się zmieniać co 4 lata, żeby nie zdążyli się
@Van-der-Ledre: Kolejny raz muszę się z tobą zgodzić. Pamiętam co było w obłędzie plandemicznym i pamiętam działania Konfederatów Grzegorza Brauna i Janusza Korwina-Mikke głównie, mam szacunek do tych Panów bo nazywali wtedy rzeczy po imieniu i nie bali się tego. Grzegorz Braun jeszcze więcej działał - zob. wizyta u pijanego Szumowskiego. W zasadzie powinienem zagłosować na nich bo to był jedyny ludzki głos wtedy, ale niestety teraz Pana Mentzena strasznie zabolało