Wpis z mikrobloga

@jabol6000: mam oba i potwierdzam, są bardzo podobne. Lucky jest może odrobine świeższy w otwarciu. Generalnie jak upolujesz tego Araba w cenie 150 zł to nie ma co się zastanawiać
  • Odpowiedz
@Alilo: bardzo podobny ale do tej wersji po reformulacji, z minimalną ilością orzecha laskowego ( w sumie nawet jego brak bo nie wyczuwam go w nowym lucky) ale coś orzechowo podobnego jest, na mnie trwałość 3-4 godziny na ciuchach z 6-8 ogolnie polecam
  • Odpowiedz
@Alilo: w lucky wyczuwam jakby trochę słodkiej czarnej herbaty, tego mi brakuje w Ishq i Ard al Zaafaran Mousuf :( oryginał to oryginał. Moje No.1 perfumy, szkoda że wycofali...
  • Odpowiedz
@Reevder: masz jakieś doświadczenia z innymi zapachami z tej serii Lattafy? Jeśli są tak porządnymi zawodnikami jak ten to warto się zapoznać ze smrodami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz