[Helen97]

Podziwiam Marvina za te cierpliwość do swojej partnerki xD porażka. Sama stroiła fochy z dupy jak on gadał z nową laska.
Kończy relacje w sekundę. Najbardziej toxic laska tej edycji. Największa hipokrytka. Nie cierpię takich niedojarzych lasek które non stop robią fochy, afery z dupy a które uważają się za dojrzałe a jeszcze bardziej podziwiam facetów #!$%@?, którzy wybierają w zyciu takie powalone księżniczki tylko na podstawie ładnej mordy chociaż w przypadku Mallu i tego nie ma. Porobiona na maxa zakompleksiona a i tak nie pomogło a zaszkodziło.

Czy oni badają oby na pewno wszystkich przed przyjęciem do programu i jakiegoś psychologa ?
O Mallu zdecydowanie zapomnieli.

Szkoda ze wycofał się z dalszego pakowania.
Na dobre by mu wyszło gdyby zakończył te toxic relacje. Takie kłótnie z dupy już na samym początku nie wróżą niczego dobrego. Totalnie sie że sobą nie dogadują. Widać to od początku i nie rozumiem skąd to wielkie grono popierania ich o kibicowania do finału toxic lasce i biednemu zaslepionemu kundelkowi
#hotelparadise

[Olgi]

@Helen97: ja z Mallu mam ten problem, że ona w relacjach przyjacielskich jest ok, ale jeśli chodzi relację związkowe czyli Marvin to mnie aż telepie. Chłop miał przebłysk w końcu że to toksyczne w #!$%@?, postawił się, a ta się obraziła jak on w ogóle może mówić co czuje. Manipulacja i mieszanie w głowie. Jak Marvin powiedział do nowej uczestniczki DWA SŁOWA to od razu się rozpłakała i ukryła obrażona

[BigShow]

@Helen97: Rzecz w tym, że ona nie jest tak jednowymiarowa jak ją przedstawiasz. Zgadzam się, że w konflikcie w związku jest tak, jak napisałaś, ale bywała też bardzo wspierająca, np. gdy zabrała go na plażę, aby się wypłakał, gdy jego kumpel odpadł, albo gdy sama domyśliła się wszystkiego, co on myśli, gdy on powiedział, że ciekawe co będzie po programie. No i pomimo jej toksyczności, jest to aktualnie jedyna para