Wpis z mikrobloga

@Gdybykozkanieskakala: No ale chyba nic w tym dziwnego, że tak to wygląda, afera ze Stuu to najgrubszy kaliber mimo wszystko, mocniejsze zarzuty niż wobec Gargamela, a z Janoszek to już w ogóle, żadnego realnego znaczenia ta afera nie miała, typowa dramka celebrycka, żadnych poszkodowanych ani nic z tych rzeczy.