Wpis z mikrobloga

@vvobniar: śmieszne jest to, że ona (ktokolwiek to jest) wypowiada się niby na temat jakiejś tam internetowej aferki ale jedyne co można z tego wyczytać to JA JA JA - mogłaby to skrócić do "gonciarz - pronciarz to tam uj ale JA I MÓJ TOKSYCZNY BYŁY ...)

egocentryzm i brak umiejętności obiektywnej oceny prostych kwestii (by musiała mieć pod to badania i opinię 70 osób które to potwierdzają jedyną słuszną drogę,
@vvobniar: dobrze, że pragnie polegać na swojej intuicji i niema co tego bagatelizować - gorzej, jak się kiedyś w jakiś głupi interes czy kredyt wpakuje (o relacji z bad boyem nawet nie wspomnę) bo mózg dawno wyłączony, a emocje podkręcone na full :P