Wpis z mikrobloga

możliwe jest żebym zrobił na palącej się kontrolce oleju 54km? czy raczej uszkodzony czujnik? zapala się ta lampka wydaje mi się w losowych momentach nie ważne czy na wysokich obrotach czy na niskich. dodam jeszcze że nie pali się cały czas i że nie jeżdżę na suchym bagnecie. #mechanikasamochodowa #seat #ibiza #problem #pomocy
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HxRT0301: możliwe, jeśli nie jest to całkowita utrata ciśnienia, a okresowo spada poniżej np. 1 bar które aktywuje lampkę.
Należy zacząć od zmierzenia manometrem faktycznego ciśnienia.
  • Odpowiedz
@HxRT0301: kontrolka braku ciśnienia zapewne. Jak chcesz to ryzykuj zatarcie pieca, chociaż jak się zapala to i tak coś jest już z nim źle. A jeśli czujnik to nic się nie stanie. W sumie możesz jechać
  • Odpowiedz
@HxRT0301: na pierwszy ogień czujnik ciśnienia, kosztuje grosze w porównaniu z innymi możliwościami. Ja też kiedyś krzyżyk stawiałem na jednym silniku, a przejechał jeszcze kilkadziesiąt tysięcy. Sytuacja była taka, że na obrotach jałowych świeciła kontrolka, po dodaniu gazu gasła. Winny okazał się czujnik.
  • Odpowiedz
  • 0
@BurritoHuxley u mnie jest to tak losowe że ciężko wskazać kiedy może być, można wkręcać na obroty i nic a zaświeci się jak będę jechał z równymi obrotami w okolicach 2500 tysi
  • Odpowiedz