Wpis z mikrobloga

Niektóre wykopki to konkretnie odjechały.

Po pierwsze, ten filmik sklejony na kolanie przez Sylwusia przez maksymalnie dwa tygodnie, będący efektem nie, kilkumiesięcznego śledztwa tylko damage Control na jest "podtapiana, więc lajt", akcji Sylwusia z molestowaniem kobiet jako boobsman.

Po drugie, z tego filmiku że 100 wychodzi gość, co się boi własnego cienia i nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby na to, że mógłby zrobić coś tym dziewczynom. On się bał dotknąć dziewczynę za rękę, a co dopiero zrobić jej jakąś krzywdę xD. Natomiast warto poczekać na dalsze dowody, bo widać, że w tych późniejszych momentach może coś być. Szczególnie te domówki u niego, ale na to potrzeba więcej dowodów, a nie to krzykliwe gówno co wrzucił Sylwus. Jedynie bulwersujące mogą być te próby manipulacji ta dziewczyna przez Sto, który chyba w tamtym czasie też miał mentalnie z tyle lat co ta małolata xD.

Po trzecie, trzeba czekać na dalszy zwrot akcji. Sylwuś swój cel osiągnął. O jego zwyrolskich akcjach, już wszyscy zapomnieli, a on znowu zaczyna sobie wycierać ryja swoim e-policyjnym powołaniem.
#famemma
  • 10
@niezdiagnozowany: Wardęga między powiedzeniem o łączeniu kropek, i słowach na Aferkach do dziś wręcz odcinał się od sprawy. Dwa tygodnie temu zrobił film Konop, potem na jego podstawie Gimper, i żaden nie powiedział by Wardęga współpracował, a odwrotnie, że to kolejna postać która wie ale nie powie. W między czasie Wardęga mówi. Potem kolejny odcinek Gimpera I Konopa, współpracy nadal brak. A tu od wczoraj pada wieść, że Wardęga robi film