Wpis z mikrobloga

U mnie odwrotnie. Uwielbiam Panam za to, że czasem jest delikatna ale jak trzeba to idzie na w akcję na pełnej.
Misje z Judy: V, idź tam załatw co trzeba a ja zostanę z tyłu i pościemniam, że coś niby ogarniam. Egoistką zostaje aż do końca. Koszmarna jest.
Za to Rogue jak najbardziej.
  • Odpowiedz
@poszlemnaobkolo: no jest specyficzna, ale coś tam postrzelała podczas akcji ratowania Evelyn ( ͡º ͜ʖ͡º)
Rouge jest rewelacyjna, ten cały wątek wspomnień z Dżonym i Alt i właśnie Rouge, zarówno kiedyś jak i dzisiaj - świetnie napisana postać ()

@Emble: o, nawet mi to do głowy nie przyszło :D
  • Odpowiedz
@Typ0wa_Karyna: Faktycznie w tej misji nie odstaje za bardzo, choć i tak psuje w moim odczuciu w chwili gdy już znajdujemy Evelyn, mówiąc coś w stylu: Nie ruszaj jej V, bo możesz zrobić jej krzywdę. I w sumie nie chodzi o to co mówi, w sumie dobrze, że ostrzega. Dla mnie znaczący był ton tej wypowiedzi, taki apodyktyczny, jakby mówiła do jakiegoś niesfornego dziecka.
Wiem, że wielu graczy zachwyca się
  • Odpowiedz
@poszlemnaobkolo: ano zgadzam się z Tobą w 100% - Judy jest bardzo specyficzna, jakby ciągle obrażona, sfoszona na coś - ale wątek z Nią i Evelyn bardzo mi podchodzi mimo wszystko, za pierwszym razem jak grałam i zadzwoniła żeby przyjechać bo COŚ SIĘ STAŁO - no miałam ciary, nie powiem...
  • Odpowiedz