Wpis z mikrobloga

No jest ta moda na terapię i sam nie wiem co o tym myśleć.
Chodzę na terapię już ponad 4 lata także jakieś doświadczenia mam.
Tak w (moja opinia) terapia jest dobra jak:
- masz jakiś zaburzony obraz rzeczywistoście: typu każdy w autobusue się ze mnie śmieje
- wylobrzymiasz swoje problemy: masz jakieś nieuzasadnione lęki, paranoje itd.
- masz problemy z kontaktami z relacjami z innymi ludźmi - z powodów wyżej wymienineych
No i wtedy faktycznie psycholog może pomóc poprztrzyć na pewne sprawy z innej perspektywy i pomóc

Z kolei raczej nie pomoże jeśli problemy są rzeczywiste a nie w twojej głowie:
- praca bez perspektyw za minimalną, brak stabilności finansowej (tutaj jak chodzi się prywatnie to dodatkowo sytuacja finansowwa może się pogorszyc xddd)
- brak dziewczyny z powodu stanu rynku matrymonialnego
- problemy ze zdrowiem
- depresja wynikająca z biochemii mózgu

I tutaj rady od mojej psycholog na tego typu problemy:
- na wizycie u terapeutki poruszyłem temat braku dziewczyny. Rada: aplikacja randkowe - bo tam pełno wolnych dziewczyn i łatwo znaleźć xddd
- O problemach ze zdrowiem to już w oógle nie ma sensu porszuać tyych tematów: każdy objaw to z automoatu nerwica. Ddatkowo psycholog to nie lekarz, więc calkowicie nie zna się na chorobach nie psyhczincych
- problemy finansowe: rady typu zmień pracę weź kredyt

A i sory za błędy ale jestem porobiony troche ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#depresja #terapia #psychologia #psychiatria #
  • 18
@przegrywam_przez_miasto: no jasne że jak nie masz dziewczyny to ci julka terapeutka nie znajdzie żadnej, zwłaszcza jeżeli nie masz pieniędzy, urody, elokwencji, pracy i przyszłości
jedyne wtedy co ci może pomóc to pójść do jakiegoś klasztoru i zostać mnichem, brak dziewczyny przestaje być twoim problemem bo masz inne obowiązki - praca, modlitwa, medytacja - a świat doczesny no niestety musisz sobie zwalić i wracać do obowiązków
@przegrywam_przez_miasto: skutecznosc nie zalezy od problemu tylko od pacjenta. jezeli od poczatku stajesz okoniem i twierdzisz ze na to Ci terapia nie pomoze to rzeczywiscie Ci nie pomoze. jezeli ktos liczy ze terapeuta bedzie go ciagnal za reke jak dziecko i powie mu co ma robic to znaczy ze jeszcze nie dojrzal do tego. tyle
@przegrywam_przez_miasto: nie czaję, przecież psycholog jest właśnie od tego, żeby rozwiązywać problemy w twojej głowie, a nie żeby mieć w rękawie odpowiedź na każdy twój życiowy problem... To powinno być oczywiste dla każdego. Myślicie, że uczą psychologów na studiach, jak znaleźć dziewczynę albo jak znaleźć dobrą pracę..? I tak starała Ci się jakoś pomóć w zakresie, który jej nie dotyczy, a Ty jeszcze ciśniesz bekę.
@Kamilo67: jeżeli nie masz na coś wpływu a ewidentnie nie masz wpływu na to czy zarabiasz pieniądze czy masz partnera to musisz zaakceptować że tak jest i tyle. bez tego jesteś w pętli. terapeuta może pomóc ci się z niej wydostać. to jest bardzo istotna zmiana pomiędzy "buuu nie mam partnera i pieniedzy to niesprawiedliwe" a "ok nie mam partnera i pieniedzy ale moge robic milion innych rzeczy ktore sprawia ze
@skinrunner2: nad czym tu pracować? Życie bez pieniędzy to nie życie. Co do braku partnera i samotności są nawet badania, że długotrwała samotność zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci.