Wpis z mikrobloga

Słuchajcie jaka akcja. Byłem dzisiaj w Warszawie. Ostatnie tak ciepłe dni w tym roku to mówię wezmę dzieciaki, pójdziemy do zoo i pokaże im Pałac Kultury bo jeszcze nie były.

Ale do rzeczy. Wysiadamy na centralnym bo akurat sąsiaduje z Pałacem Kultury. Idziemy pod wejście ale patrzę, że nieopodal jakaś mała scena jest wystawiona, ktoś tam coś mówi, pare osób dookoła się zgromadziło. Mówię a pójdę zobaczę kto to, pewnie ekolodzy protestują czy coś. Raz na 10 lat jestem w Warszawie to zobaczę jak takie protesty wyglądają.

Podchodzę bliżej i nie uwierzycie - na scenie stoją Tusk i Trzaskowski. Dookoła kilkadziesiąt osób, ja wiem, max setka ich tam była.
Trzaskowski coś tam gadał o technologii #!$%@? i zaczął krzyczeć 'zwyciężymy, zwyciężymy' ale cringe się zrobił bo nikt nie podłapał i sam krzyczał.
Po chwili Tusk zaczał śpiewać hymn rosji a następnie krzyczał 'fur deutschland'. Znowu nikt nie podłapał, Trzaskowski troche mu pomógł ale w sumie to we dwójke krzyczeli. Ludzie przechodzili obok, śmiali się z nich, pukali w czoło i zasłaniali dzieciom oczy.

Ja też szybko odszedłem, co by nikt mi czasem zdjęcia z nimi nie zrobił i potem po tvn-nach latało.
Nieźle się w tej Warszawce bawią.

#bekazpisu #tvpis #warszawa #heheszki #polityka
  • 1