Wpis z mikrobloga

@xiv7: Ja używam odkurzacza i pędzelka, ale nie wolno dotykać rurą ssącą do płyty głównej, bo wyładowania elektrostatyczne mogą uszkodzić podzespoły elektroniczne. Mam też atrapę radiatora cienkich blaszek, w zasadzie to grubszej folii aluminiowej. Świetnie się czyści te przestrzenie złożonym drutem oporowym, ja chyba używam 0.3 albo 0.5 mm, dokładnie nie pamiętam, a nie chce mi się szukać suwmiarki. Wystarczy z 15-20 cm drutu złożyć na pół, tylko trzeba wyciąć plastik
  • Odpowiedz
@jerzu70: Plastik wycinałem raz i zajęło mi to około 30 minut z rozgrzaniem lutownicy włącznie. Zaoszczędziłem już w ten sposób 520 minut czyli 8 h i 40 minut, ale jak ktoś ma za dużo czasu albo pieniążków to może się w ten sposób zabawiać. Zwłaszcza jak lubi. Miałbym go regularnie pocztą kurierską odsyłać do serwisu producenta czy marnować za każdym razem kilka godzina na ogarnięcie problemu? Na zlecanie roboty komuś też
  • Odpowiedz
@jerzu70: Jestem wariatem i kupię sobie suszarkę do włosów na USB bez funkcji podgrzewania żeby raz na kilka miesięcy zmarnować 2 h na rozkręcanie i czyszczenie komputera. Policzyłem, że 6 miesięcy to wariant optymistyczny, a realistyczny to 3 miesiące, nie wyobrażam sobie co 3 miesiące wysyłać komputera do serwisu, bo musiał bym mieć przynajmniej 2 takie same.
  • Odpowiedz
@xiv7: dzięki za info chyba muszę kupić testowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do kamyków w ogrodzie świetnie nadaje się odkurzacz do liści ale tego pewnie jeszcze Szafa nie kupil ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WojciechKononowicz Temperatury trzyma jak nowy, prosto z pudełka, a czyszczenie radiatora trwa tyle co nitkowanie zębów. Nie trzeba niczego odpinać i niczego odkręcać, więc można to zrobić szybko i bezboleśnie. Producent przegiął z utrudnianiem tej czynności użytkownikom.
  • Odpowiedz