Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chciałam zapytać czy to normalne i czy też macie coś takiego. Byłam w długim związku, 100% zaangażowania i szczerość w każdym aspekcie. Nie wyszło, przejechałam się. Wyleczyłam rany i sobie dobrze żyłam. Poznałam kogoś i jesteśmy w związku ale coś sie we mnie zmieniło. Ciężko mi się myśli, że "my" coś tam. Zawsze stawiam siebie na pierwszym miejscu, w każdej sytuacji lubię być zabezpieczona. Nie ma opcji żebym się dla kogoś bardzo poświęcała czy jakoś bardzo ryzykowała. Podchodzę do wszystkiego z dystansem i rezerwą. Kiedyś widziałam związki jako jedność w każdym chyba aspekcie a teraz nie. Widzę związek jako dwoje współpracujących ludzi ale każdy odpowiada za siebie i nie nadstawia karku za kogoś. Nie umiem się tak zaangażować. To normalne?
#pytanie #zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5
@mirko_anonim: raczej nienormalne, chociaż nie wiadomo co do końca masz na myśli. Ja rozumiem Twój wpis tak, że np. chłopak leży w szpitalu ciężko chory, a Ty do niego nie pojedziesz, bo masz na rano do pracy i chcesz się wyspać, więc mu mówisz, radź sobie sam, a jak wrócisz do domu to będziemy dalej żyć po staremu?
Trochę kiepsko tak bez osobistego zaangażowania, czasami trzeba nadstawić karku za drugą osobę,
@mirko_anonim: moja też tak ma, zamiast coś przegadać to sama coś ustali i zdecyduje a później się boi że zły będę. Albo zwyczajnie nie myśli o mnie i o możliwościach które ma. Chciała ostatnio namówić swojego brata żeby je woził po warszawie jak zrobi sobie wieczór panieński. Brat się nie zgodził, nie dziwne, ja bym z czterema podpitymi dziewczynami też nie chciał jeździć po wawie. Pytam się jej gdzie chcą jechać.
@aarahon tacy już są ludzie że rozwiązanie jest proste a się tego nie widzi. Sam często opisuję jakiś mój problem żeby się okazało że w trakcie sam znajduję rozwiązanie xD
Ostatnio kuzyn mi skwitował to co opowiedziałem "patowa sytuacja" a ja w głowie "co on #!$%@?, przecież znam rozwiązanie" XDD