Wpis z mikrobloga

@piegu92: Nieporozumienie wynika z różnych interpretacji transakcji. Oba punkty widzenia mogą być ważne, w zależności od tego, jak ktoś wybiera interpretację sytuacji. Przeanalizujmy oba punkty widzenia:

1. Perspektywa zysku 400 USD:
Ten punkt widzenia koncentruje się wyłącznie na różnicy między cenami kupna a sprzedaży, nie biorąc pod uwagę kontekstu ponownego zakupu tego samego przedmiotu. Oto jak wyglądają obliczenia:

Kupiono za 800 USD i sprzedano za 1000 USD: Zysk 200 USD
Kupiono
  • Odpowiedz
@JoeGlodomor: @Kruszynka_Rdzawoczulka ja to mam w ogóle odklejoną rozkminę, a nie umiem w cyferki ( ͡° ͡°)

Typo ma wpierw 800 dolków, po sprzedaży ma 1000, no git. Widzi, że ktoś odsprzedaje te jego krowę za 1100... no to musi chłop wyłożyć 100 extra żeby miał 1100, git (czyli jest na minusie 100$ w tym momencie) odsprzedaje za 1300 także w portfelu koniec końców mu zostaje 200$
  • Odpowiedz
@Kruszynka_Rdzawoczulka: mam 10000. Kupuje krowe za 800 zostaje mi 9200, sprzedaje za 1000, mam 10200. Kupuje za 1100 zostaję mi krowa i 9100. Sprzedaje krowe za 1300 i mam 10400. Różnica 400. Nie wiem jakie fikolki trzeba poczynić żeby na końcu mieć 10300.
  • Odpowiedz
@leoha: nie chodzi ile zostaje na końcu, mamy do czynienia z czterema transakcjami, najpierw zakup, potem sprzedaż z zyskiem, potem ponowny zakup ze stratą i na koniec sprzedaż z zyskiem... reszta to już czysta matematyka... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz