Wpis z mikrobloga

Z tydzień temu czekam na pasażera. Siedzę w zaparkowanym samochodzie w centrum warszawy i oglądam jakiś film na tablecie.

Z mojej prawej strony zaczyna parkowanie peugeot 107 czy inny citroen c1. Za kierownicą wiekowy #rozowypasek w kapeluszu, obok na miejscy pasażera pewnie mąż albo kochanek.

Ocho! Będzie na co popatrzyć! - pomyślałem sobie w duchu.

Pani parkuje ale widzi, że coś z jej manewrem jest nie tak. Niby jest miejsce na jej malutki samochodzik, ale coś nie pasuje (a wjeżdżała pod jakimś idiotycznym kątem). Sytuacja wymagała od niej jakiejś akcji, więc postanowiła, że wypuści swojego męża/kochanka i zaparkuje sobie bez niego.

Gdy jej #niebieskipasek wysiadał rozglądała się dookoła i przez chwile nasze spojrzenia się spotkały. Wiedziała, że jestem w swoim samochodzie. Wiedziała, że będzie musiała wysiadać ostrożnie, żeby nie-daj-boże mi nie obić auta, bo będzie awantura. Więc co postanowił #rozowypasek?

Zaparkowała centralnie, przesiadła się na prawy fotel (nie mam pojęcia jak), mąż/kochanek otworzył jej drzwi i przeciskała się od strony pasażera.

#bekazrozowychpaskow #motoryzacja #rozowepaski #mattcabbznalazlsamochod