Wpis z mikrobloga

Wpis dla potomnych żeby nie musieli się stresować tak samo jak ja.
Leciałem do Hiszpanii, wypożyczyłem samochód w placówce #hertz za pośrednictwem #rentalcars ; podczas wypożyczania na stronie rentalcars jak byk było wielkimi literami napisane że przy odbiorze trzeba mieć kartę kredytową. Ja takiej karty nie mam, ale nie byłem zadowolony z innych dostępnych na miejscu wypożyczalni, więc pomyślałem że sprawdzę to na własną rękę -> wpisałem w google "Hertz debit card" no i pierwszy wynik to strona która mówi że w niektórych krajach europejskich akceptują również karty debetowe. Po tej jednej informacji niewiele myśląc dokonałem rezerwacji/zakupu wraz z zapłaceniem.

No i tak na jeden dzień przed rozpoczęciem podróży zacząłem się stresować, czy aby na pewno będę mógł wypożyczyć auto bez karty kredytowej. Im więcej szukałem informacji na ten temat, tym więcej znajdowałem informacji odwrotnych, tj. że nie akceptują debetowych, wyłącznie kredytowe. (Przykład informacji odwrotnej - szczegóły placówki jak się wjedzie w szczegóły i wybierze formy płatności, jest informacja jak na screenie) Oczywiście kontakt z Hertzem, zarówno korpo jak i z samą placówką na lotnisku jest praktycznie niemożliwy, nikt nie odbiera telefonów i nie odpisuje.

Ostatecznie uznałem że #!$%@? to, dowiem się na miejscu, najwyżej będę szukał po innych wypożyczalniach (no i zapłacę dużo więcej).
Otóż na miejscu okazało się że NIE ma żadnego problemu z wypożyczeniem samochodu wyłącznie z kartą debetową , karta kredytowa nie jest wymagana.
Różnica jest taka że zamiast blokować środki na karcie kredytowej, to je po prostu pobierają z karty debetowej, a po wypożyczeniu oddają.


#podroze #wypozyczalniasamochodow #hertz
Ryuk - Wpis dla potomnych żeby nie musieli się stresować tak samo jak ja.
Leciałem do...

źródło: h

Pobierz
  • 2
@Ryuk nah, wypożyczalni to się szuka takich, które nie wymagają ani jakiejkolwiek karty, ani depozytu.

W Hiszpanii miałeś Centauro chociażby.