Wpis z mikrobloga

@galopujacypasikonik: Latami gadał o wpisaniu go jako ojca i wyrobieniu paszportu dla Cukrowej. Jakoś nigdy przedtem nie wspominał o kwocie 10K dolków. No i teraz nagle się okazało, że da się to załatwić w tempie ekspresowym. Wcześniej nie był w stanie ogarnąć paru urzędów. Jestem ciekawa kim jest ten tajemniczy znajomy, który niby też ostatnio załatwiał taką sprawę. Wspomina o nim Klapek i Prezes,więc wg mnie było o jedną cambodię za