Wpis z mikrobloga

@chandler-bing: na pewno miała na mysli palarnię kawy a nie kawiarnię? Mieszkałem przez pewien czas niedaleko palarni kawy - krztuszącego skrodu z tego nie było, ale za to czuć było aromat kawy w powietrzu chociaż mieszkałem dwa kilometry dalej
nie bronię typka, ale takie coś może napisać każdy o każdym i niczego to nie będzie dowodzić


@naciski: Ale to już kolejne źródło które pisze o śmierdzącej przetwórni majtczaka. Pierwszy raz ktoś pisał o tym pod postem z interii jak tylko wyciekły zdjęcia tego golema. Teraz to się powtarza co raz gęściej. CSI wykop musi zrzucić się teraz na delegację paru wykopków, którzy pojadą do Łodzi wąchać ulice. Nie możemy sobie