[Ryneczek]

W jakim celu ludzie kładą dywany na kafelki? Rozumiem, gdy ktoś ma poniszczone panele, albo nie chce ich zbytnio eksploatować, np są świeżo po cyklinowaniu itp, ale kafelki? serio? moja ciotka ma w salonie zrobione takie ładne białe, powiększają pomieszczenie i nadają przestronności, wręcz się błyszczą a i tak leży na nich stare dywanisko, oczywiście w odpowiedzi słyszę, że w sumie sama nie wie po co je przykrywa, ot tak, tradycja ble ble. Dodatkowo przy ogrzewaniu podłogowym (polecam, doskonałe rozwiązanie) odpada argument zimna bijącego z gołych kafli i można cały rok cieszyć się ich ładnym wyglądem
#mieszkanie

[Fretja]

@Ryneczek: np mój syn ma kafelki, ogrzewanie podłogowe temp ustawiona na 27 stopni ale musi mieć dywan na środku by mógł np na nim klękać i się bawić, a do tego 27 stopni to dalej zimniej niż 36.6. Np w salonie kafle też mam 27 stopni ALE jest problem gdyż mam tak ocieplone że rzadko mi się załącza i spada do 21.... na podłodze gdzie właśnie mam giry zmarznięte.

[Ryneczek]

@Fretja: w takiej sytuacji stawiałbym na ciepłe kapcie - masz spokój tam, gdzie akurat idziesz, bez potrzeby zakrywania całej powierzchni
aha, w lato dochodzi problem zwiększania gorąca i trzeba takie dywany zwijać

[inzynier_robert]

@Ryneczek latem też są zimne

[sidhellfire]

@Ryneczek: Ja np. nie lubię kapci. Wolę dylać boso, lub w skarpetkach. No i gdy tak czujesz co masz pod nogami, to kafelki raczej nie są materiałem szczególnie przyjemnym pod stopą. #!$%@?ąc od temperatury, to faktura i twardość powierzchni raczej odpycha, dlatego pragmatycznie gres tylko w łazience. Dwa, że dywany po prostu bardzo ładnie potrafią wizualnie scalać przestrzeń wypoczynkową.

[Ryneczek]

Dwa, że dywany po prostu bardzo ładnie potrafią wizualnie scalać przestrzeń wypoczynkową.

@sidhellfire: też tak kiedyś uważałem, do czasu, gdy położyłem sobie w kuchni kafelki, żaden dywan nie może się równać z taką białą ceramiką pod nogami
Tak mi się spodobały, że w salonie też będzie kucie a dywany pozwijam i na strych
A w lato, to nawet nie ma o czym rozmawiać, chłód z kafelków vs nagrzane dywany