Wpis z mikrobloga

@baton967: wyobraź to sobie, że jak rano wstajesz to myślisz czy by tej jednej lasce napisać dzień dobry na Messengerze.
Jak wychodzisz do kołchozu to wyobrażasz sobie, że odkręciłbyś kaloryfer żeby miała ciepło w mieszkaniu jak wstanie później po tobie (jakbyście byli w związku).
Jak tyrasz w kołchozie to myślisz o tym gdzie mógłbyś ją zabrać żeby była podekscytowana i opowiadała koleżankom jakiego ma faceta (jakbyście byli w związku).
Jak wracasz