Wpis z mikrobloga

Zacząłem biegać od 8 sierpnia b.r. aby schudnąć. Tak mi się spodobało to bieganie, że nie patrzę aby z wagi spaść, tylko biegam bo lubię.
Zaczynałem z wagą 98kg masy ciała. Do dzisiaj zrobiłem 39 dni, więc moja waga z dnia dzisiejszego, to 90kg - spadłem z wagi 8kg. W pierwszym dniu przebiegłem 2.36km, a dzisiaj już prawie 12km. Całkowita odległość pokonana od 8 sierpnia, to: 242km.
A co do diety, to jem prawie wszystko to co kiedyś, ale mniej i częściej. Średnia tętna spadła mi z 170 bpm do 145bpm przy wysiłku. Nie piję alkoholu, nie jem słodyczy i nie piję słodkich soków. Herbata, to tylko z cytryną...

#bieganie #biegajzwykopem
masqar - Zacząłem biegać od 8 sierpnia b.r. aby schudnąć. Tak mi się spodobało to bie...

źródło: temp_file1033893924500690671

Pobierz
  • 10
@masqar: Alko odstawione to i masa spadła. Ja tam biegam od roku ale aż tyle kg nie straciłem, z tym że piję alko kiedy mam ochotę i nie stosuję żadnej diety a biegam bo mi się podoba stan/uczucie po powrocie z biegania.
@JacobKawa Dzięki, i taki jest mój cel. Celem było zrobić 10km, co już dokonałem, teraz chcę zrobić 20, a później, to kto wie... może te 40km zdobędę - to był by sukces jak,na maraton!
Może w przyszłym roku zapiszę się na jakiś bieg (maraton) aby w nim uczestniczyć i przebiec go w całości, a czy ukończę ostatnie miejsce to będzie mało znaczące z tym, że go ukończyłem, więc to będzie moja wygrana.
@masqar po czym biegasz i jak często? Bo przy 98 to dość obciążające. Przy 90kg 10 km spoko można robić. A I jaki wiek? Ciekawi mnie, bo mam podobne wymiary, biegam ~7-9km, ale jak częściej niż co 2-3 dni do już mi nogi dają się we znaki
@Reynolds Biegam po ścieżce z kostki brukowej przy ulicy. Średnio biegam 6 dni w tygodniu, a czasami to 7 dni w tygodniu - wieczorami.. Teren górzysty - wiadomo Myślenice. 13 lat temu też tak biegałem i schudłem z 85 kg do 74 kg, no ale byłem dużo młodszy. Teraz mam 44 lata.
Później biegałem, to tak jak mi się chciało... ostatni to 3 lata temu, może tak przez trzy tygodnie na terenie
@Reynolds Może przy bieganiu poeksperymentuj z pozycją ciała, z krokami - robić mniejsze, ustawiać pozycję ciężkości więcej na palce albo śródstopie aby dobrać optymalną dla Ciebie wartość. Czasami może to śmiesznie wyglądać przy bieganiu - spróbuj, mi to pomogło i bieg stał się bardziej znośny.
10km, co już dokonałem, teraz chcę zrobić 20, a później, to kto wie... może te 40km


@masqar: przypominam tylko, żeby sprawdzić dokładnie ile to połówka i Maraton, żebyś dobiegł tyle, ile trzeba i nie było niespodzianek

Super, że się podoba, oby tak dalej, miłego biegania
@masqar dzięki za radę. Ze 2 lata temu tak nie miałem, mogłem biegać i ewentualnie mięśnie się przeciązaly. Teraz od roku jakoś właśnie mam takie bóle wzdłuż wew. części piszczeli. Możliwe że ma to związek z jeszcze bardziej zmniejszonym ruchem, bo teraz praktycznie tylko siedzę cały dzień i od czasu do czasu wychodzę biegać.