[chud]

Mirki od miesiąca jestem dumnym ojcem (wychowuję jak swoje), ale powiem jedno - realia są takie, że mimo radości z posiadania dziecka, jestem najbardziej w życiu zmęczony. Wykończony psychicznie i fizycznie. Poza tym, czego się spodziewałem, zmieniły się relacje z różowym paskiem. Nieprzespane noce, dziecko regularnie płaczące, codzienna rutyna, brak czasu na wszystko. Takie są realia. Podobno najtrudniejsze początki, wszyscy mówią, że potem się to zapomina. Zobaczymy. #oswiadczeniezdupy #dzieci #ojcostwo

[Dueil_angoisseus]

@chud po co więc robiłeś?

[robertx]

@chud: Pierwsze miesiące są najgorsze bo dziecko jakby to powiedzieć, w #!$%@? mało z siebie daje a W #!$%@? wymaga. Potem jest coraz lepiej jak zaczynasz łapać z dzieckiem interakcje, uśmiecha się do Ciebie, zaczyna mówić Tata, pożycza pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zimowyporanek]

dziecko regularnie płaczące,

@chud: coś zmień, u mnie wystarczyło położyć w kołysce zamiast łóżeczka. babcia później mówiła że czasem pieluchy dzieciom smierdzą plastikiem i je to budzi.

[chud]

@Dueil_angoisseus: po prostu uznałem to za kolejny krok w życiu, naturalną kolej rzeczy. Później już by nie było sensu, jestem #wykop30plus

@zimowyporanek: może wiesz, nie że cały czas, ale raz na 2 godziny mu się zdarzy. Już wiem, jak sygnalizuje, że głodne, jak że pielucha. Dotychczas żyłem w spokoju, wygodnie i teraz to wszystko trzeba zmienić. Takie wyrywanie co dwie godziny to dla mnie często. Ponoć, tak mówią znajomi i

[Dueil_angoisseus]

@chud ja jestem zbyt wygodny na dzieci

[Qullion]

@chud: jest ciężko, nie ma czasu na nic, nie ma jak pojechać na wakacje, ale da się przeżyć. Cięższe rzeczy się w życiu zdarzały. Jak ktoś nie może sobie poradzić z dzieckiem to jak zmierzy się z czymś innym.
Taka prawda, później jest lżej chociaż nie tak do końca, są wydatki 10k miesięcznie.

[w.....a]

@chud: Początki są najtrudniejsze. Później dziecko uczy się rozpoznawać pory dnia, wie kiedy spać, kiedy jeść, kiedy się bawić, że środek nocy to nie czas na żarcie itp. to jest łatwiej. Tak samo ty z czasem nauczysz się odczytywać potrzeby dziecka i rozpoznawać co ono lubi, a czego nie to też będzie łatwiej. Mówię to jako ojciec 12 miesięcznego bąbla

[ciemnienie]

@chud: jest ciężko, ale to tylko jakiś czas. Nie powiem ci ile, bo to zalezy od dziecka. Starajcie się wzajemnie wspierać i być dla siebie wyrozumialymi. Miejcie dla siebie dużo miłości i dużo empatii.

U nas taki trudny okres byl do circa 3.5 roku życia, ale bliżej 4. jest już w zasadzie normalnie.

[Malachitowa_Laka_Morza]

@chud: mam dwie córki rok po roku. Teraz lvl 3 i 2, powoli wychodzę z etapu zombie. Trzymaj się Miras, pamiętaj że do niektórych spraw wystarczy upływ czasu, duuuużo cierpliwości i spokoju ducha Ci życzę

[ThomasE]

@chud: Nie przeszkadza Ci czarny kolor skory dziecka?


Jak dobrze wychowasz na poczatku, to w wieku 8+ masz z Gorki :-) Ważne pierwsze lata, głównie 3 wg mnie, buduje się przywiazanie i takie tam. Wytrwałości i siły życzę tatusiu :-)