Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci
Pytanie do eksperta. Czy dalej brakuje 2mln mieszkań? Bo tak od kilku lat mówią z tego co widzę ciągle nowe rzeczy się budują czy ktoś policzył kiedy przestanie brakować 2 mln mieszkań żeby biedni deweloperzy mogli zamknąć firmy i wyjechać na Bahamy? Czy innego Lądka zdrój.

''W ciągu ostatniej dekady deweloperzy oddali w ręce nabywców 1,8 mln mieszkań, ale nadal w kraju panuje zapotrzebowanie na ponad 2 mln lokali mieszkalnych. ''
  • 21
  • Odpowiedz
@Marvel7: nie to, że bronię akurat tych "2 mln", ale problem jest taki, że mieszkań jest za mało tam, gdzie jest na nie popyt, stąd ta luka. Wg danych GUS mamy 1,2 mln pustostanów, z tym że spora ich część to jakieś chlewiki na prowincji. Mocno uogólnione wartości niewiele mówią o tym, co się dzieje na rynku mieszkań. Dotyczy to także demografii - nawet jeśli będzie nas powoli ubywać, to wciąż
  • Odpowiedz
@Marvel7: Na pewno są braki, natomiast sama wartość to liczba z dupy, pewnie ktoś to obliczył porównując kraje zachodnie do polski.
  • Odpowiedz
@the_good_guy: powiedzmy, że od 1990 roku budowano już tylko tam, gdzie było realne zapotrzebowanie. Ostatnie 10 lat to już głównie tam gdzie naprawdę ludzie chcą mieszkać ( miasta top5 itd. ). W tym roku oddadzą jakieś 250k mieszkań z taką prędkością to co 4 lata mamy 1 mln nowych mieszkań.
  • Odpowiedz
@whoru: no programistów brakuje, ale takich co mają 5-10 lat expa komercyjnego, a nie tych co kończyli gownokierunek i potem poszli na bootcamp z myślą, że będą klikać i zarabiać po 15k
  • Odpowiedz
@Marvel7: Brakuje, 6 lat temu w 2017 brakowało 2 miliony mieszkań dla Polaków, w 2019 roku zaczeło brakować dla ukrainców 2 miliony bo sie zaczeli sprowadzać do loski
Teraz brakuje bo potzrby Ukrainców juz wygasają pomimo wojny, teraz brakuje dla Bangladeszów i inżynierów którzy od 2019 roku śa masowo sprowadzani do pol Loski
  • Odpowiedz
@acpiorundc: zbyt jednoznacznie konstruujesz swoją teorię, bo od 1990 też się sporo zmieniło, np. skala migracji, struktura społeczeństwa i model życia. Co nie zmienia faktu, że sam uważam, iż te "2 mln" to bzdura. Luka mieszkaniowa istnieje, jednak pewnie jest sporo mniejsza plus nie jest to wartość bezwzględna, precyzyjna, ponieważ zmiany w dostępności mieszkań zmieniają też kalkulację tej luki, np. mieszkania drożeją, ludzie akceptują gorsze lokalizacje i standardy, mieszkania tanieją, wszyscy
  • Odpowiedz
@the_good_guy: ja to czasami się zastanawiam czy nie powinniśmy budować od nowa miast / ogromnych nowych osiedli w miastach w których ludzie chcą mieszkać. Coś podobnego co jest np wybudowane ostatnio w Korei Południowej miasto Songdo.
  • Odpowiedz
tomizację społeczeństwa (np. coraz więcej rozwodów i po rozwodzie zapotrzebowanie na M mnożymy przez 2).


to jest ciekawe, tez mi to przeszlo przez mysl, a zaraz potem kontr mysl:

a czy na pewno malzenstwo ktore sie rozeszlo stac na 2 osobne mieszkania, kiedy w PL samodzielnie jak nie jestes IT czy inny kozak to raczej srednio z zakupem idzie, czyli no gdzies trzeba sie podziac np kobieta wraca do rodzicow, bo zwyczajnie
  • Odpowiedz
@del855: oczywiście, że nie jest to 1:1 (każdy rozwód to kolejne mieszkanie), ale występuje taki trend. Podobnie zanikanie zjawiska rodzin wielopokoleniowych czy wzrost oczekiwań wobec standardu i metrażu. To plus migracja sprawia, że w default city będzie brakować, a w tym samym czasie na prowincji będą miasta duchy.
  • Odpowiedz
oczywiście, że nie jest to 1:1 (każdy rozwód to kolejne mieszkanie), ale występuje taki trend. Podobnie zanikanie zjawiska rodzin wielopokoleniowych czy wzrost oczekiwań wobec standardu i metrażu. To plus migracja sprawia, że w default city będzie brakować, a w tym samym czasie na prowincji będą miasta duchy.


a jak taka rozwodka z dzieckiem wyprowadzi sie do swoich rodzicow bo zwyczajnie nie ma gdzie indziej - to niejest powrot do rodzin wielopokoleniowych?
oczekiwania
  • Odpowiedz
@del855:

oczekiwania standardu i metrazu - tzn ludzie kupuja mieszkania jak w PRL a czasami i mniejsze.... ok, lepije zrobione, ale czesto mniejsze

dowód anegdotyczny: z żoną wynajmuję mieszkanie 38m w wielkiej płycie, mieszkamy we 2. Właściciel mówił że jak był dzieckiem mieszkali tam w 4 osoby i ogólnie cały blok tak wyglądał że w dwupokojowych mieszkaniach mieszkały 4 osobowe rodziny.
  • Odpowiedz
  • 0
@Pitarekk

No i teraz mamy to samo, bo kogo stać na 60 czy 80m? Czyli niby dokonaliśmy skoki cywilizacyjnego ale nie jeśli idzie o komfort życia...za to jestesmy bogaczami na papierze bo mieszkamy w mieskznaiach wartych (w teorii) milion czy wiecje...
  • Odpowiedz
@Marvel7: nie wierzę w te 2 mln. Rozważ dwa wyże ten z 1950 i drugi z 1980. Jeden niestety już wymiera, drugi się właśnie kończy obkupywać. Wielka płyta postoi, deweloperzy będą pewnie kontrole nasyłać, ale to było budowane z myślą o jak najwyższej przeżywalności w trakcie bombardowania. W dodatku wielka płyta to w porównaniu do współczesnej patodeweloperki rarytas. Jedyne co może uratować rynek to imigracja lub powrót naszych emigrantów, ale na
debug - @Marvel7: nie wierzę w te 2 mln. Rozważ dwa wyże ten z 1950 i drugi z 1980. J...

źródło: Piramida_wieku_ludnosci_%28GUS_2007%29

Pobierz
  • Odpowiedz