Wpis z mikrobloga

#slubodpierwszegowejrzenia
Tak w ogóle to co sądzicie o ludziach 30+ do których znajomi zwracają się zdrobniałą forma imienia?

Tak w ogóle to co sądzicie o ludziach 30+ do których znajo

  • Urocze 13.2% (30)
  • Krindżowe 26.9% (61)
  • Zależy 59.9% (136)

Oddanych głosów: 227

  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirekp: Jak się znajomi czy rodzina tak zwracają to spoko, nie wina delikwenta przecież. Gorzej, jak dorosły chłop wyciąga rękę i mówi "Mareczek jestem". Choć są imiona, które w zdrobnieniu pierwszego stopnia nadal brzmią spoko, np. Tomek czy Irek (ale już nie Tomeczek czy Iruś). Z kobietami podobnie, np. nie podoba mi się, że różne dorosłe Marie uparcie nazywają siebie Marysiami.
  • Odpowiedz
@mirekp: bliskim znajomym wybaczam, ale niezmiennie szokuje mnie jak mi obcy próbują emilkować. jakbyśmy w przedszkolu byli. jak zaczynam nową pracę, to często się znajduje istotka, która tak próbuje robić
  • Odpowiedz
@Xin_Zhao: Zawsze Asiu. Nienawidzę Joanno czy Joasiu. Jasne, że do znajomych zwracam się Krzysiu/ Krzysiek, Aniu, Kasiu. Chyba, że ktoś woli inaczej. Nie wyobrażam sobie zwracać się do bliskich czy znajomych Katarzyno może wyjdziemy na drinka? Jak ci mija dzień Przemysławie? :D
  • Odpowiedz
@mirekp: niestety Krzysztof to taki sam typ imienia jak Zbigniew gdzie nie masz określenia pośredniego, jest albo Krzysztof (oficjalnie) albo Krzysiek (zdrobniale). Nie ma takiego przejścia jak w np Katarzyna-Kasia-Kaśka.
  • Odpowiedz