Wpis z mikrobloga

Pozostałem mentalnie dzieckiem.
Ciągle żyję rytmem szkoła-dom, tylko rówieśnicy gdzieś się podziali na przestrzeni lat.
Tęsknię za byciem beztroskim, bo nie nadaję się do życia w świecie.
Jest jednocześnie comfy jesienne uczucie, siedzenie przed laptokiem, a z drugiej strony samotność i depresja.
Na wsi byłem, będę i zgniję.
Mam 27 lat.
Dlaczego to tak szybko zleciało? To już tyle?
#przegryw #feels #zalesie #depresja
  • 14
  • Odpowiedz
@Szaman_Wiejski: Jezu jak ja Cię rozumiem, 26 lvl here. Też bym chciała znowu żyć beztrosko i być sobie dzieckiem albo nastolatkiem, nie martwić się o nic ech. Też mi szybko zleciało 10 lat, jakby #!$%@? w miesiąc. Ile ja bym dała aby znowu być w takim 2013
  • Odpowiedz
@Szaman_Wiejski: też mam coraz częściej takie nostalgiczne myśli. Wróciłbym sobie ze szkoły do domu, gdzie jest bezpiecznie, zjadł obiad, poszedł zmarnować resztę dnia w pokoju siedząc na internecie czy grając w gierki. Zero odpowiedzialności, piękne uczucie. Lvl 30...
  • Odpowiedz
@Szaman_Wiejski: Jak można preferować dzieciństwo od dorosłości. Przecież to właśnie jako dziecko ma się dużo więcej obowiązków. Dorosły jedyne co musi to sobie pobimbać w pracy. Dorosły jest w stanie dążyć do celów, dziecko nie. Dorosły zawsze może opuścić środowisko jeśli to jest mu wrogie, dziecko nie.

Jedyne co w dzieciństwie było dobre to ten okres sprzed pójścia do szkoły, czyli < 6 lat, no ale to trwa raczej dość
  • Odpowiedz
@donaldJretard: Ty poważnie jesteś jakiś odklejony. Samo to, że dorosły sam musi się utrzymywać poprzez chodzenie do pracy, w której jest zobowiązany umową, z której wynika różnego rodzaju odpowiedzialność, już świadczy o tym, że ma trudniej niż dziecko.
  • Odpowiedz