Aktywne Wpisy
Adolf_Cartman +13
Cześć
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
WielkiNos +127
Zgadnijcie kto właśnie wrócił z miesięcznej banicji za rasizm xd
Zatrudniona 1 osoba na cały etat, 1 na pół i właścicielka. Wynajmuje pawilonik od gminy za 1500 zł netto. Ile musi zarobić, aby to się opłacało?
Policzmy minimalne koszty:
????Właścicielka: 2000 zł opłat na ZUS/NFZ/PIT
????♂️Pracownik I (pełny etat na minimalnej): 5000 zł (całość kosztów pracodawcy przy 4000 zł brutto)
????♀️Pracownik II (pół etatu): 2500 zł
✴️Wynajem: 1500 zł
✴️Media: 1000 zł (szacunkowo zużycie prądu na lodówki, zamrażarki, klima, duże zużycie wody, ogrzewanie - proporcjonalnie, wywóz śmieci)
✴️Transport towaru: 700 zł ( koszt paliwa dla danych spalanie 8L, dystans 1000 km, paliwo 5 zł choć może być droższe + serwis auta i przeglądy)
✴️Księgowość: 700 zł (wysoka oplata bo VAT-owiec i obsługa zatrudnienia)
✴️Koncesja na alkohol 270 zł (roczna 3250 zł na wszystkie rodzaje)
✴️Inne opłaty eksploatacyjne, serwis kas i wag: 30 zł (rocznie 360 zł)
Na razie wychodzi: 13700 zł MIESIĘCZNYCH KOSZTÓW na wiejski sklepik.
Tyle właścicielka musi zarobić "na czysto" aby wyjść na zero (bez zysku oraz bez straty)
Załóżmy, że marża na produktach wynosi średnio 30%, a więc żeby starczyło na koszty oraz na wypłatę 3000zł dla właścicielki, musi ona sprzedać każdego miesiąca towaru za około 60 000 zł. I to w małej wsi...
No i jak tam - fajnie być "prywaciarzem" jak musisz mieć niemal 14K na same koszty miesięczne przy małym sklepiku na wsi?
#biznes
W praktyce lokal jest często na własność, jeden pracownik zatrudniony na zlecenie+właściciel, kosztów paliwa prawie nie ma bo teraz 90% towaru dowozi czy eurocash czy makro. Do tego często producenci/dostawcy płacą retra od zakupów, za wstawienie lodówki często dopłacają do prądu (lodówka ma w tyłu osobny licznik) no i sprzedają spod lady
Choć faktycznie łatwy biznes to nie jest
Ceny #!$%@? w kosmos, że żabka to jest dyskont dla biedoty.
Brud, syf i zamiast tych twoich hipotetycznych lodówek to masz jakieś postPRLowskie gruzy które nie trzymają temperatury.
@tellet: Akurat taki system jest dobry, bo wtedy wszystko jest świeże i bez konserwantów. Teraz za komfort kupienia wszystkiego kiedy chcesz płacisz zdrowiem, bo muszą tam nawalić konserwantów żeby leżało miesiącami na półkach.
@stepienz13posterunku: Tak tak, a najzdrowiej i bez kąserwamtuf, to wiesz kto żyje? Dzikusy w Afryce i Ameryce Południowej.
No ale wiadomo, że wypieczony tego samego dnia chleb w auchanie czy lidlu to nie to samo, co zamówiony i wystany w gieesioku bochenek xD
@tellet: Yyy, no? No chyba że lubisz głęboko mrożone gówno zwożone kontenerami z Chin.
Brzmisz jak jakaś stara baba, o 7 rano jadąca autobusem na drugi koniec miasta po "takom szynke co to chłop tylko w jednej budzie na bazarze ma", a w rzeczywistości kupuje ją w markecie albo makro obok, żeby takich naiwniaków kasować 3x xD
Na pewno opłaca się targanie mrożonek z chin-
Taki to już jest ten kapitalizm.
Nieuzasadnione jest oczekiwanie od klientow zeby wbrew wlasnemu interesowi robili zakupy w sklepach ktore oferuja nizsza jakosc uslug za wyzsza cene w porownaniu do konkurencji.
Majac to na uwadze niepokojace jest, ze ludzie zdaja sie miec wyrobiona intuicje ze kazdy biznes ktory nie jest duza korporacja jest skazany na bycie nierentownym, nieoplacalnym w robieniu interesow z, oraz ze czlowiek ktory chce go proawdzic jest niewykwalifikowanym cwaniekiem, "Januszem' ktory chce duzo
@stepienz13posterunku: W 2023 dalej boisz się tych strasznych konserwantów? Rozumiem że według ciebie produkt z konserwantami by trzymał, jest gorszy od super hiper bio produktu który uj wie czy nie zaczął się psuć w tych wspaniałych warunkach wiejskiego sklepiku?
Po pierwsze, co rozumiesz przez małą wieś? Po drugie, to nie wiesz ile ludzie wydają. Budujesz w ten sposób wrażenie, że sprzedanie towaru za 60000zł miesięcznie to wielkie wyzwanie a tak nie jest.
Minimum socjalne w 2022 (czyli minimalna