[Madziol127]

[28/365] Tenisowa ciekawostka dnia:

Dzisiaj o tym, że Maria Sharapova na czas US Open 2013 chciała zmienić... nazwisko na Sugarpova. Wszystko po to, aby zrobić dodatkową reklamę swojej firmie. "SUGARPOVA" to ekskluzywna marka żelków, które można było kupować przez Internet, podczas niektórych turniejach i w luksusowych hotelach.

Szarapowa zapowiedziała, że zwróci się do Sądu Najwyższego Florydy o zmianę nazwiska (Sugarpova) i zaznaczyła, że chce po turnieju wrócić do Szarapowej. Po jej zapowiedzi bardzo dużo ludzi krytykowało ten pomysł i ostatecznie team Szarapowiej wycofał się z tego pomysłu.

Agent Szarapowej Max Eisenbud (obecnie zajmuje się interesami Emmy Raducanu i Igi Świątek) tak skomentował całe zamieszanie z nazwiskiem:
„Ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na to. Maria zmusiła swój zespół do zrobienia zabawnych, nieszablonowych rzeczy, aby rozpropagować informacje o Sugarpovej. W Miami napełnimy szklaną ciężarówkę cukierkami i będziemy jeździć po mieście. Pomysł zrodził się w tym stylu. Ostatecznie musielibyśmy zmienić jej cały dokument tożsamości, zaraz po turnieju musi udać się do Japonii i Chin, a to będzie bardzo trudne." Jak widać praca agenta nie zawsze jest łatwa, bo musi mierzyć się z różnymi pomysłami...

Firma istniała od 2012 roku i w 2020 zawiesiła działalność. Kiedy Maria przyleciała do Polski grać mecz reprezentacyjny Polska - Rosja w Fed Cup 2015, oczywiście pojawiło się jej stoisko ze słodyczami w Krakowskiej Arenie i cieszyło się dużo popularnością! Pamiętam, że również te żelki były sprzedawane podczas turnieju WTA Katowice.

#tenisciekawostki - Tag do obserwowania/czarna lista #tenis

[d.....o]

@Madziol127 sportowiec reklamujący cukier prawie jak alkohol

[gram_w_mahjonga]

@Madziol127: złe zdjęcie wkleiłaś