[95/365] Tenisowa ciekawostka dnia:
Często w sporcie zastanawiamy się, gdyby jednak dany mecz, szczególnie finał miał inny wynik. W tenisie najbardziej można się zastanawiać, jak historia kobiecego tenisa wyglądałaby, gdyby nożownik nie zaatakował Moniki Seles.
Jugosłowianka była w tamtym momencie numerem 1 i w ostatnich 9 turniejach wielkoszlemowych wygrała aż 7 z nich! Miała 20 lat i aż 7 szlemów! Dominowała na korcie i zdecydowanie wygrywała rywalizacje ze wspaniałą Sfreffi Graf o numer 1.
Jednak
Często w sporcie zastanawiamy się, gdyby jednak dany mecz, szczególnie finał miał inny wynik. W tenisie najbardziej można się zastanawiać, jak historia kobiecego tenisa wyglądałaby, gdyby nożownik nie zaatakował Moniki Seles.
Jugosłowianka była w tamtym momencie numerem 1 i w ostatnich 9 turniejach wielkoszlemowych wygrała aż 7 z nich! Miała 20 lat i aż 7 szlemów! Dominowała na korcie i zdecydowanie wygrywała rywalizacje ze wspaniałą Sfreffi Graf o numer 1.
Jednak
W 2013 ponownie w Polsce mieliśmy turniej WTA, tym razem w Katowicach. Jednak ze względu na zasady WTA nie mogła w tym zawodach zagrać nasza Agnieszka Radwańska. Było to mocno odczuwalne dla organizatorów turnieju, ze względu na sprzedaż biletów i całym zainteresowaniem.
Według zasad zawodniczka z TOP 10 może zagrać w jednym półroczu tylko jeden turniej rangi 250. Radwańska na początku roku zagrała w WTA 250 Auckland, w tamtym czasie turniej w Katowicach nie był ogłoszony. Idealny przykład jak WTA regularnie ma problemy z budowaniem kalendarza i niepotrzebnie blokuje więcej występów swoich najlepszych zawodniczek. W ATP takich głupich zasad nie ma....
Do