Wpis z mikrobloga

Nie zesrajcie się z Pypszunem.
To tak jak w skokach gdzie Kruczek dostał samograja w postaci formy Stocha - jeden kryzys i nie potrafił ogarnąć kadry.
Poszedł do Włoch zrobił totalne Ziobro.
Wrócił trenować baby - zrobił regres tysiąclecia

#mecz
#reprezentacja
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xDawidMx jestem tego samego zdania , to ,że chłop poprowadził Raków do mistrzostwa Polski co jak wiadomo jest c---a warte, nie oznacza ,że ogarnie ten bajzel w kadrze. Ze Smuda było to samo, opinia publiczna wtedy nalegała na niego , bo mu z Lechem dobrze szło i z Widzew dawniej a chłop p-------l nam imprezę u siebie w Polsce.
  • Odpowiedz
@xDawidMx no ja mam dużo sympatii do Papszuba ale prawda jest taka że był tylko w Rakowie. Oczywiście wygrał z nimi mistrzostwo ale to tyle. Moim zdaniem to za mało na kadrę, która mimo że ma patałachów to grają oni w Hiszpanii, Włoszech czy Anglii
  • Odpowiedz
chłop poprowadził Raków do mistrzostwa Polski co jak wiadomo jest c---a warte


@KlejnotChoroszczy: ja uważam, że te wszystkie awanse plus mistrzostwo i wicemistrzostwo z taką drużyną jak Raków (gdzie nie miał przewagi budżetowej jak Legia czy Lech) to jest jednak jakiś sukces. O ile przy Brzęczku mówiliśmy o jednym sezonie, gdzie zajął chyba 5. miejsce z Wisłą Płock, tutaj masz progres sezon w sezon
  • Odpowiedz
@xDawidMx tak samo było z Nawałką. Chłop dostał fundament w postaci trójki z Dortmundu w topowej formie, do tego Glika i Krychowiaka w primie, no i okresowo zdrowego Milika. Oni się sami prowadzili, a Nawałka robił za tego śmiesznego przesądnego goscia, który ma nie przeszkadzać. Potem skończyła się hossa, przede wszystkim rozpadło się trio z bvb i okazało się, że Nawałka umie się tylko kompromitować. Poszedł po reprze do Lecha i
  • Odpowiedz
@camelinthejungle
Nawałka był dobry na początku, nie dlatego, że dostał samograja, ale dlatego, że wprowadził rywalizację do składu. Ile on tam wynalazków napowoływał to głowa mała. Z Górnika chyba nie było nikogo bez występu w reprezentacji. Powołania dostawali goście z różnych klubów ekstraklasy, a nie tylko z Legii, Wisły i Lecha.
Później się zesrało jak przywiązał się do nazwisk i zaczął kombinować z ustawieniem.
  • Odpowiedz
@xDawidMx: Oni chyba zapominają, że Papszun mógł naprawdę każdego dnia coś ogarniać w tym swoim Rakowie. Grać cały czas ta samą taktyką i to on był BOSSEM. W reprezentacji? Nie masz tylu jednostek treningowych. Musisz ogarnąć piłkarzy z którymi masz kontakt na zgrupowaniu plus tyle co do nich zadzwonisz / polecisz.

Papszun fundamenty budował jeszcze zanim wszedł do ekstraklapy. Na poziomie tej naszej śmiesznej najlepszej ligi też nie miał ogórków
  • Odpowiedz
@nigdzie no zgoda, wymyślił sobie np. Mączyńskiego czy Pazdana, którzy się sprawdzili i wrośli w tę reprezentację (obaj ex Górnik, a Mączyński chyba na początku Nawałki w reprze jeszcze w Górniku grał). Po drodze faktycznie przeszło tam z pół składu Górnika (Skorupski wtedy debiutował, Danch był powołany i nawet razem zagrali w jakimś meczu towarzyskim, Olkowski, chyba nawet Madeja i Zacharę powołał xd, Milik też był świeżo po opuszczeniu Górnika). Ja
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: Nawałka odniósł sukces bo ustawiał drużynę defensywnie czekającą na kontry i ataki skrzydłami. Na mundialu w 2018 zmienił pod naciskiem mediów i pompowanego balonika ustawienie na ultra ofensywne 3-5-2 z obrońcami wahadłowymi zamiast zagrać 4-4-2 czy 4-5-1, bo wszyscy wierzyli, że Polska to jakaś potęga piłkarska. Do tego pzpn specjalnie nie organizował meczy towarzyskich, żeby Polska była wysoko w rankingu fifa, żeby znaleźć się w pierwszym koszyku el. ME
  • Odpowiedz
@xDawidMx: Przede wszystkim Papszun jest trenerem, pod którego musi być dostosowana drużyna, a nie, że to on musi się dostosować do drużyny. W Rakowie miał bardzo dobre do tego warunki, bo ludzie z klubu dawali mu takich zawodników jakich potrzebował pod swoją taktykę, którą budował latami. W reprezentacji z kolei masz zgraję z różnych klubów świata i musisz z tego coś skleić, w dodatku to ta banda przygłupów z hiszpańskim
  • Odpowiedz
@Nowystaryziel no zgoda. Uważam, że generalnie okres po odejściu Nawałki został dokumentnie spieprzony, bo gdyby wtedy wrzucić tam fachowca, który budowałby pewną koncepcję gry, to obecnie wyglądałoby to na pewno sensownie, a tak straciliśmy te wszystkie lata.

Ale o ile zmiana ustawienia w 2018 nie pomogła, to też już nie za bardzo zaszkodziła. W tamtej drużynie już wtedy nie było pomysłu, charakteru i jakości czysto piłkarskiej. Kto tam wtedy miał te
  • Odpowiedz
@saser91 też bez przesady. Bardziej bym powiedział, ze dzięki temu, że kilka kluczowych ogniw tej układanki było w gazie, to pozostali zawodnicy wznosili się na wyżyny swoich umiejętności. Ale jakąś zasługą Nawałki było dosztukowanie tych brakujących pozycji. Inna sprawa, czy nie powinien na bazie tego, co miał, wykręcić lepszych wyników. Tak samo jak w Górniku – zrobił przeciętne wyniki, a imo miał materiał na coś dużo większego (pomijając syf w samym
  • Odpowiedz
@camelinthejungle bramkarze top, dwóch do wyboru, obrona Glik i Piszczek, pomoc Zieliński i Krychowiak obaj przed wielkimi transferami, napad Lewy z Milikiem. 7 na 11, którzy byli uznawani w swoich ligach za co najmniej bardzo solidnych. A Nawalka robił zmiany 3 piłkarzy wpuszczał na 5 minut przed końcem
  • Odpowiedz