[Boroborro]

Szukam nowego samochodu, rocznik 2018+ ale diesel i w sumie duże kombi wiec i przebiegi wyższe niż małe benzyniaki. I tak się teraz zastanawiam - mam zamiar kupić auto tylko z Polskiego salonu z tym niższym przebiegiem(powiedzmy do 100k) co jest odpowiednio droższe. Ale wpadło mi do głowy coś takiego - powiedzmy ktoś robi przegląd ma przejechane 30k. W rok czasu pomiędzy pierwszym a drugim przeglądem przejeżdża kolejne 30k ale przed przeglądem cofa licznik i kluczyk o np 20k co zamiast 60k przebiegu daje 40k. Powtarza tak przez 4 lata i auto zamiast 150k ma 70k - czy jest to do wykrycia? No bo przecież przyjeżdża na przegląd, 10k niby zrobione wszystko git diagnosta podbija i wbija w baze - i tam wszystko się będzie zgadzało. Jest to do wykrycia? Mówię o autach z Polski #motoryzacja #samochody #pytanie

[PiotrFr]

@Boroborro: odkryłeś jak robią Niemcy, którzy jeżdżą kilkadziesiąt tysięcy rocznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[KladzSie]

@Boroborro no w takim przypadku nie jest, ale czy to oplacalne by bylo? ile kosztuje cofnięcie licznika w nowym samochodzie?

[piwakk]

@Boroborro: Weźmiesz speca, który podepnie się komputerem, to pewnie by i znalazł to. Ale no to teraz nie kręci się liczników tak. Poza tym dużo jeździsz, to jednak mimo wszystko większe ryzyko kontroli, a wpisują do systemu przebieg.

[telemach20]

@Boroborro: Myślę że w serwisie to by wyszło jakby dobrze pogrzebali w komputerze. Raz miałem tak, że mi kontrolka oleju zapaliła się na dosłownie sekundę i przy przeglądzie gwarancyjnym wyszło to. Więc i tu mógłby być ślad w komputerze.

[r5678]

@Boroborro jaki właściciel nowego samochodu by cofał licznik i się w takie coś bawił..zobacz jacy ludzie kupują nowe auta...

ktoś jak sprowadza samochody hurtowo to prędzej.
zresztą interesujesz się najmniej istotna rzeczą.. stan techniczny, jak jeżdżony, co ile zmieniany olej. tym się zainteresuj

[Boroborro]

@r5678 nie uważam żeby to była najmniej istotna rzecz. Interwał wymiany olejów itp to jedno ale np zawieszenie i inne podzespoły to drugie. Kolejna rzecz to auta z przebiegiem 50-70k są wyraźnie droższe od tych 130-150k. Kupiłem już kupe aut w swoim życiu i z jednej strony masz racje, stan techniczny pojazdu jest najważniejszy(w starszych autach)ale w momencie gdy kupuje się auto za 100-150k oprócz stanu warto spojrzeć na inne rzeczy

[r5678]

@Boroborro: Ja uważam że przebieg nie ma znaczenia. Wolałbyś auto z przebiegiem 150K które latało trasy czy auto z przebiegiem 50K które jeździło po mieście?

Ja to co jeździło trasy i ma 3x taki przebieg, nawet jakby było droższe.

A nowe samochody sa bardziej skomplikowane czy mają jakieś nietypowe usterki, więc stan techniczny jest w sumie ważniejszy niż w starych samochodach. Były nowe diesle co po 60K miały np opiłkujące pompy,

[Boroborro]

@r5678 wolałbym auto które ma 50k i jeździło w mieście ;) to ciagle 50k czyli praktycznie nowe auto - nowe gumy, zawieszenie itp to jeszcze trochę pojeździ. 150k nawet na trasach to już trochę jest szczególnie w nowych autach. Rozumiem Twój punkt widzenia ale on bardziej sprawdza się w autach 10-20letnich gdzie i tak wszystko jest sparciałe a nie 2-5latkach. Mam od nowości Seata Leona z 2016roku zrobione 120k km tylko po

[r5678]

@Boroborro: Auto po trasach w kontraście do tego po mieście nie jest w ogóle zużyte ;) i zawsze miastowe będzie w znacznie gorszym stanie pod każdym względem. zwieszenie, silnik, wnętrze

[Dorodny_Wieprz]

@Boroborro +1 Cene odsprzedazy tez bardzo mocno warunkuje przebieg

[burnthefires]

@Boroborro: Może trochę offtop, ale kupowanie używanego nowoczesnego diesla to dla mnie jakieś nieporozumienie chyba że zlewasz ropę z TIRa i faktycznie masz paliwo za darmo. Te silniki są dzisiaj tak przekombinowane, że za chwilę będziesz wymieniał wtryski, DPFy, EGRy, wtryski od AdBlue i turbiny. Na zachodzie diesla kupuje się typowo do robienia tras i też raczej nikt nie będzie zmieniał oleju częściej niż przewiduje producent ani specjalnie o niego dbał,

[Boroborro]

@burnthefires: Dzięki za wkład ale widzę, że nie mogę polegać na tym co piszesz :P Piszesz że B48 od BMW jest oszczędne. Mam F30 z 2018 roku. Oznaczenie 320i czyli B48A, 2.0 184hp. Kupiłem jak miało 30k przebiegu, jeszcze na gwarancji w 2020(niecałe 2 lata miało) I jeżeli to jest dla Ciebie oszczędny silnik... Średnie spalanie w średnim mieście to okolice 11-12l, trasa do 110-120kmh to 7l 140kmh i więcej to

[burnthefires]

@Boroborro: Xdrive czy RWD i jaka opona? Mam identyczny silnik w jedynce z 2018 czyli też już z GPF i mimo że jakiejś kolosalnej różnicy w masie nie ma (1375 vs 1525 w przypadku RWD) to u mnie wychodzi średnio w zależności od wiatru 6.5-7@120, 7.5-8@140, 8.5-9@150, 9.5-10@160, po mieście w zależności od trybu i sposobu jazdy 9-12, a włócząc się grzecznie 60-70 przez wioski można spalić tyle ile na pic

[Boroborro]

@burnthefires: no właśnie, w mieście masz 9-12 no to już pokazuje że nie jest to oszczędny silnik. Mam salon polska rwd a opony 19 bodajże 250 i 275. Bardzo udzielam się na grupie na FB apropo 3/4er i tam to spalanie podawane przez ludzi też raczej jest w górnych widełkach

[Boroborro]

@burnthefires: 5.3 w moim przypadku nie ma szans, kiedyś probowałem dosłownie muskać pedał żeby zobaczyć jak najniżej mogę zejść i były to okolice 8l ale byłem wyprzedzany przez skutery ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[burnthefires]

@Boroborro: te 12L w mieście to jeżdżąc na sporcie w ciężkich korkach z dynamicznym ruszaniem, ale 9-9.5 jest średnim wynikiem w typowym ruchu miejskim z zatrzymywaniem i ruszaniem na światłach(oczywiście wyłączony S/S). Diesel 2.0 wcale o wiele lepszego wyniku nie zrobi.

opony 19 bodajże 250 i 275

No i tu masz odpowiedź... nawet przy 19" tam powinno być 225/255 przy mieszanym ogumieniu. nie dość że masz niejako piąte koło o szerokości