Wpis z mikrobloga

@ksjoc_zakony: Przez co najmniej kilka lat nie będzie mnie stać na taką wycieczkę, tym bardziej do Japonii. Ale chciałbym kiedyś zobaczyć.

W ogóle Azja to dla mnie kierunek numer jeden, jeśli już miałbym odwagę i pieniądze by sobie zrobić taki wypad.
@Ca_millo: Jak coś to zakwaterowanie i lot to najdrozsze rzeczy, jedzenie, transport i rozrywki sa super tanie. Tylko przygotuj sie na fakt ze wiele miejsc (jak Tokio) to praktycznie klimat subtropikalny i ciezko tu zyc latem
Zasadniczo nie potrzeba odwagi, ludzie z tych rejonow sa w bardzo pozytywnym szoku jak sie dowiaduja ze jakis europejczyk (i to z Porando) w ogole chcial tu przyjechac, a jak juz jesz ich jedzenie to
@ksjoc_zakony: Oj, z jedzeniem byłby problem, bo jestem strasznym niejadkiem. Jem w kółko to samo i bardzo wielu rzeczy unikam.

Co do pory, to jak już miałbym lecieć, to na jesień/zimę, bo to moje ulubione pory roku.

A jak z dogadywaniem się? Rozumiem, że angielski potrzebny..

@Ca_millo: Ja Ciebie w 100% rozumiem, bo też niejadek here tutaj xD ja unikałem miejsc typu izakaya- strasznie śmierdzi smażelina. Na szczescie sa miejsca gdzie można zjeść w bardziej przyzwoitych warunkach (dalej za dobra cene) ktore nie jebia smazelina (np czesc restauracji w stylu yakiniku, czyli smazysz sobie sam na grillu mięso czy co tam lubisz). Jak nie mogłem niczego znaleźć to w 7/11 zawsze się znajdowała jakaś przekaska, onigiri czy
A co do dogadywania się to niestety przykra niespodzianka- większość nie rozumie praktycznie NIC po angielsku


@ksjoc_zakony: Tym lepiej dla mnie. Ja po angielsku zero. Więc też poszedłby w ruch translator, migi czy jakieś rozmówki.( ͡° ͜ʖ ͡°)