Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Myślałem, że "Władca Much" Goldinga to powieść alegoryczna, ale weź zamknij dzieciaki na wyspie, no i masz...

PS. Imo sytuacja w HP4, była trochę inna. Tj. mnie niektóre zachowania Wiki mocno irytowały, co ofc nie usprawiedliwia wszystkiego co na nią spłynęło (nie pamiętam też już wszystkiego dokładnie co tam się działo). Tutaj to jest po prostu groteska. Łucja nawet nie ma przestrzeni do złych/dobrych/jakichkolwiek zachowań, bo jest stygmatyzowana i izolowana, a interpretacja jest narzucona z góry.
  • 10
@masus: ja z zachowań Wiktorii jedynie pamiętam jak tańczyła z uszatym i tym później wszyscy usprawiedliwiali gnojenie jej. W tv raczej nikt nie pokazywał żadnych jej krzywych akcji.

Ale zauważ, że wtedy GM jakoś reagowały - robili lajwy na insta, nawet lektor miał lajwa, gdzie zapewniał, że "to są dobrzy ludzie" i prosił, aby nie hejtowac. Klaudia też zawsze opowiadała bardzo dyplomatycznie o dziewczynach i ich nie potępiała. W HP7 zastanawia
@masus: z tego co widzę Viktoria mocno nakręcona jest na dowalanie Łucji, a reszta to tacy potakiwacze. Myślę, że jakbyśmy pili po kieliszku za każdym razem kiedy ktoś tam kłamie, to wylądowalibysmy w szpitalu z uszkodzoną wątrobą. Pierwszy raz widzę żeby każdy kłamał w żywe oczy innym non stop
@masus: szacun za przykład "Władcę much" - jedna z ulubionych księżek mojego dzieciństwa - jest ponadczasowa i dziwię się że nigdy nie była na obowiązkowej liście lektur w szkołach bo każdy młody człowiek mógłby bardzo dużo wyciągnąć z takiej książki. Pamiętam że przy Dziadach, Nad Niemnem, a nawet Panu Tadeuszu wiele osób traciło zapał do czytania książek, często nawet nie rozumiejąc co czytają bo były zbyt młode na tego typu literaturę,
@masus: ale Łucja ma czasem takie swoje teksty, które powinna sobie darować jeżeli chciałaby być lubiana. Chlapnie czasem coś prosto z mostu i bez przemyślenia.
Problemem jest tylko to, że nie powinna za to spotykać się z takim ostracyzmem
  • 0
@Hogataa26: Nie pisałem nic o dziwnych zachowaniach, a o takich które mnie irytowały. Na pewno nie było to na miarę "wyklęcia" przez grupę. Po prostu nie mój typ człowieka, hałaśliwa, dużą część zachowań jako sztuczne odbierałem. Pamiętam, że mój stosunek do niej się zmieniał. Ostatecznie wydaje mi się, że nie polubiłbym jej, tylko poszedł swoją drogą.
Porównywanie Łucji jest imo trochę nietrafione. Jakby nie patrzeć Wiki gadała normalnie z innymi, budowała
  • 2
@kurczak69okon: Tym bardziej jej się szacunek należy, że nie dała się zgnieść takim podłym zachowaniom. Jej cięte odpowiedzi, czy to na Paprocha, który się obwieszczać chciał jako dobro narodowe, czy Mostowiaka przy śniadaniu pokazują jej silny charakter. Myślę, że mało kto potrafiłby w takich sytuacjach, jako "wyklęty" tak odpowiedzieć. Prościej machnąć ręką i pójść w swoją stronę, resztę kierując na "#!$%@?".
Nie jest moim celem przedstawienie jej tu jak bohatera, bo