Wpis z mikrobloga

@bartekgej: już #!$%@?ąc od tej dyskusji, to zgodnie z panującymi zasadami wśród badaczy, wspomnienia o Jezusie w różnych tekstach napisanych przez różnych ludzi jest niezaprzeczalne. Jeśli nie będziemy dopuszczać takich dowodów na istnienie człowieka, to trzeba by zrewidować dużo faktów historii, jako niepewne.
@bartekgej: Porozmawiaj z jakimkolwiek żydem. Niektórzy odeślą cię do wojny żydowskiej Flawiusza mówiąc, że może owszem był, ale wcale nie był wyjątkowy, a niektórzy podrzucą parę źródeł, które twierdzą, że go nie było.
@hugerth: @UlfNitjsefni: @Kargaroth: ten fakt autentyczne takim małym żarcikiem przemyconym przeze mnie był

@greenape: oczywistym jest że historycy nie uznają jego chodzenie po wodzie , a do ateizmu to że ktoś neguje neguje istnienie jezusa to wypada że nie nalerzy do żadnej religii chrześcijanskiej nie jest też muzułmaninem wiec w polsce możemy chyba z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć że ktoś taki jest ateistą

@UlfNitjsefni: jak najbardziej nie da
@bartekgej: Ateizm neguje, jakoby Jezus (czy inny człowiek) czynił cuda, Jezus nie czynił cud wiec staje się jednym z licznych domokrążców w tamtych czasach i w debacie nad religią nie jest nawet tak ważny fakt czy istniał czy nie.