Wpis z mikrobloga

@mexxl: ze znajomym właśnie rozmawiałem. Potłukł się na schodach i przez trzy dni próbował w różnych szpitalach dostać się na SOR na prześwietlenie. Dopiero w trzecim się dostał bo w poprzednich pi kilku godzinach czekania tracił wiarę i wychodził