Wpis z mikrobloga

Jestem w pełni obiektywny, bo nie widziałem nawet pół odcinka Clone Wars.
Na razie ogląda się to nieźle, ale rażą częste klisze i głupotki np. ta zagadka z mapą w pierwszym odcinku..( _).
Fabuła to typowa pogoń za MacGuffinem, ale po serialu z tego uniwersum od Disneya, wiele w tej materii nie oczekuje.
Ogólnie jest ciut lepiej niż Obi-Wan, sporo lepiej niż Boba Fett, ten sam poziom mniej więcej co 3 sezon Mando.
Huyang jest przyjemny, ale to archetyp sarkastycznej prawy ręki mistrza. Ashoka jest spoko, już w Mando ją polubiłem. Złole na razie bez wyrazu, a Sabine to typowy przykład gniewnego ucznia, który opanuje sztukę do której dąży w inny sposób niż wszyscy ( a aktorka jest niestety mocno drewniana).
W skrócie, gorsze niż Sequele to to nie jest, można obejrzeć, przynajmniej tak wnioskuje po 3 odcinku.
#seriale #starwars #ahsoka
Pobierz Hambercios - Jestem w pełni obiektywny, bo nie widziałem nawet pół odcinka Clone Wars...
źródło: images
  • 5
@Hambercios oglądam wszystkie seriale (poza obi bo po pierwszym odcinku stwierdziłem że nie warto) z uniwersum.
Nie oczekuję, że te produkcje będą miały głębię i sensowną fabułę i ogląda mi się świetnie.
Drugi odcinek ashoki i potyczka w kosmosie była super!
Te seriale to bezmozga rozrywka i tyle. Lekkie i przyjemne bez ambicji. Wyjątek tutaj stanowi Andor, który jest wręcz ciężkawy.
IMO Disney daje radę z serialami.