Wpis z mikrobloga

chłopecek krupniku utuszył. niestety rano wyjąłem kure z lodówki bo myślałem że sie lód nie rozpuści do mojego powrotu. nic bardziej mylnego. przedłużyło mi sie i jak wróciłem to mięsko pięknie dojrzewało w plastikowej torebce. nie śmierdziało więc i tak zrobiłem zupe z trupa
#przegryw