Wpis z mikrobloga

#!$%@? nie mogę już z waszą mizoginią (OK, Julka). Nie wiem co gorsze: Jehowie chodzący po domach, czy incele chodzący po wykopie żeby hejtowac kobiety i facetów cokolwiek robiących jako cucków i oskich, bo to modne albo fajne.
A, nie, wiem co gorsze. To ostatnie.
Jehowe przynajmniej kulturalnie odchodzą jak się da znać, że nie jest się zainteresowany zbawieniem
za to hejterzy incelki prześcigają się w elaboratach na temat swojego #!$%@?, gdzie racja się jeszcze nikt nie najadł, jak snowflaki nie przyjmują »nie« jako odpowiedzi. Ktoś powie wrzuć na czarno, ale patrzmy dalej - #!$%@? #anonimowemirkowyznania i #mirkoanonim gdzie obecnie 90% postów pisanych z anonima kręci się wokół schematu:
a) gdzie poznać loszkę
b) mirki halo, moja loszka coś #!$%@?
c) mirki bo ja mam taką teorię że cośtam i dlatego nie rucham albo zrobię coś tam i wtedy zarucham, mówię wam
d) rucham się z kimś (tu długi opis)
#przegryw #niepopularnaopinia
KingaM - #!$%@? nie mogę już z waszą mizoginią (OK, Julka). Nie wiem co gorsze: Jehow...

źródło: silny facet

Pobierz
  • 13